Nocny atak Rosji. Ciężkie walki przed kluczową dla Ukrainy datą
W nocy przed trzecią rocznicą rozpoczęcia inwazji Rosja wysłała 185 dronów uderzeniowych na Ukrainę. W ciągu ostatniej doby na froncie doszło do prawie stu starć.
W nocy z niedzieli na poniedziałek (23-24 lutego) przeciwnik zaatakował 185 dronami uderzeniowymi typu Shahed wyposażonymi w pocisku BPLA - poinformowały ukraińskie siły powietrzne.
Zmasowany atak przed trzecią rocznicą wojny
Rosyjskie bezzałogowce, wyposażone w materiały wybuchowe, bądź ich odłamki spowodowały uszkodzenia w kilku regionach Ukrainy. Najbardziej ucierpiały obwody chmielnicki, dniepropietrowski, kijowski i odeski.
Do godziny 8 czasu lokalnego (7 czasu polskiego) ukraińskie siły zdołały zestrzelić 113 dronów uderzeniowych Shahed i statków bezzałogowych innych typów łącznie w 12 obwodach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co dalej z Ukrainą? "Od wielu miesięcy nie wierzę w pokój"
Dodatkowo, kontakt elektroniczny z 71 dronami pozorującymi atak został utracony, co nie przyniosło negatywnych skutków - podkreślono w komunikacie.
Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa już trzy lata, a ostatnie wydarzenia pokazują, że napięcia na froncie nie maleją. Ataki dronów są częścią szerszej strategii Rosji, mającej na celu destabilizację sytuacji w regionie.
Ukraińskie Siły Zbrojne kontynuują działania obronne, starając się minimalizować skutki rosyjskich ataków. Mimo trudnej sytuacji, Ukraina nieustannie stawia opór agresorowi, co potwierdzają najnowsze doniesienia z frontu.
Czytaj także: