Niszczycielskie skutki ataku Sandy na USA
Sandy nie ma litości - dramatyczne zdjęcia z USA
Zatopione auta, zniszczone budynki i zalane ulice
Ponad 40 osób nie żyje w wyniku działania niszczycielskiego cyklonu Sandy na wschodzie Stanów Zjednoczonych. Bez prądu jest około osiem milionów ludzi, ewakuowano blisko 500 tysięcy, a towarzyszące Sandy ulewne deszcze zalały nowojorskie ulice i metro. W mieście tym nie działa też komunikacja. Wiele osób zostało odciętych od świata.
Nowojorskie ulice pełne są połamanych drzew i gałęzi, pozrywanych reklam, poprzewracanych koszy na śmieci. Nie brakuje samochodów przygniecionych pniami. Wiele aut, sklepów i restauracji zostało zatopionych. Uszkodzonych zostało kilka budynków, fasada jednego z nich runęła na chodnik, oraz dźwig budowlany, którego ułamane kilkunastometrowe ramię niebezpiecznie zawisło nad ulicami.
Prezydent Barack Obama ogłosił stan klęski w Nowym Jorku i New Jersey.
Na zdjęciu: zalana 14. ulica, w pobliżu zakładu energetycznego Consolidated Edison
(WP.PL/PAP/meg/jpo)