Niezabitowska jeszcze nie złożyła wniosku o autolustrację

We wtorek Niezabitowska zapowiedziała, że złoży taki wniosek w związku z doniesieniami, iż z jej "teczki" w Instytucie Pamięci Narodowej wynika, że była agentem SB. Niezabitowska temu zaprzecza. Nie zmieniam zdania, dalej chcę dochodzić swoich praw w sądzie - zapewniła Niezabitowska.

Była rzeczniczka w rządzie Tadeusza Mazowieckiego złożyła już w IPN wniosek o wgląd w swoją "teczkę", co jest równoznaczne z tym, że domaga się ona uznania przez IPN za osobę pokrzywdzoną przez służby specjalne PRL.

Uznanie danej osoby za pokrzywdzoną, w myśl ustawy o IPN, daje jej prawo dostępu do dotyczącej jej materiałów służb specjalnych PRL, znajdujących się w Instytucie. Osoba uznana za agenta nie ma zaś prawa dostępu do takich materiałów.