Matka runęła w przepaść w Małej Fatrze. Była w górach z dziećmi
Do niewyobrażalnej tragedii doszło w słowackiej Małej Fatrze. Kobieta poszła w góry z trójką dzieci. Zginęła na ich oczach.
Ratownicy górscy mają ostatnio pełne ręce pracy. Niestety z uwagi na trudne warunki na szlakach tylko w ostatni weekend doszło do kilku tragicznych wypadków. Jeden z nich miał miejsce w Słowacji.
38-letnia Słowaczka wybrała się z trójką dzieci na wycieczkę w Małej Fatrze. Szli szlakiem przez tzw. Zbójnicki Chodnik. Tam doszło do potwornej tragedii.
Jak przekazuje tatromaniak.pl, kobieta spadła w przepaść. Stało się to na oczach jej dzieci. Służby ratunkowe zaalarmował inny turysta, który widział całą sytuację. Niestety 38-latka doznała śmiertelnych urazów. Dzieci w wieku 4, 7 i 8 lat zostały zabrane ze szlaku przez ratowników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tatry. Tragedia w rejonie Morskiego Oka
Na letniej ścieżce na Kazalnicę Mięguszowiecką w rejonie Morskiego Oka doszło w niedzielę do śmiertelnego wypadku. Turysta pośliznął się na śniegu – przekazał ratownik dyżurny TOPR Piotr Konopka.
Ciało mężczyzny na pokładzie śmigłowca zostało przetransportowane do Zakopanego.
Pomocy ratowników potrzebował też drugi turysta, który zawiadomił ratowników o wypadku. Ratownicy wyprowadzili go w bezpieczniejszy teren i stamtąd został wciągnięty za pomocą technik linowych na pokład śmigłowca.
W wyższych partiach Tatr, na szlakach w wielu miejscach zalega jeszcze śnieg – informują służby TPN. W godzinach porannych jest on miejscami twardy i zmrożony, natomiast w południe robi się mokry i grząski. Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i posiadania odpowiedniego sprzętu, takiego jak raki, czekan, kask, lawinowe ABC wraz z umiejętnością posługiwania się nim.
"W miejscach występowania śniegu należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ jest bardzo ślisko, a poślizgnięcie się w stromym terenie grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem" - ostrzegają służby TPN.
Źródło: PAP/tatromaniak.pl