Nietypowy tuning auta. "Wiemy, że jest gorąco, ale nie przesadzajmy"
Dużą dozą wyobraźni wykazał się kierowca zatrzymany w Nowym Tomyślu (woj. wielkopolskie). Jego samochód był pozbawiony dachu i osłony bagażnika. Funkcjonariusze skomentowali interwencję w mediach społecznościowych.
"Wiemy, że jest gorąco, ale nie przesadzajmy!" - przekazali policjanci. Do wpisu dołączyli zdjęcia i informację o ukaraniu kierowcy mandatem karnym.
Fotografie wyraźnie przypadły do gustu internautom.
"Pozostaje tylko pytanie: kto miał większy ubaw, funkcjonariusze czy właściciele tego prawie audi" - napisał jeden z komentujących. Inni śmiali się, że takie "modele" powinny wychodzić z fabryk, a na słońce cabrio jest idealnym pomysłem.
Zobacz też: Ryszard Terlecki do odwołania? "Zły policjant Jarosława Kaczyńskiego"
Niektórzy wskazywali na potencjalne niebezpieczeństwa, które mogła przynieść podróż takim autem.
Wśród nich wymieniali brak pasów i ostre krawędzie, które mogłyby zranić zarówno pieszych, jak i samego kierowcę.
Sami funkcjonariusze przyznali natomiast, że ukarany mandatem mężczyzna poruszał się zmodyfikowanym autem po drodze publicznej.
Źródło: KPP Nowy Tomyśl/Facebook