Nietypowa "instrukcja głosowania". Wkrótce dostarczy ją listonosz

"To już inwazja. Oni tutaj płyną" - grzmi na pierwszej stronie "Twój głos referendalny". Poniżej zamieszczono zdjęcie łodzi wypełnionej nielegalnymi imigrantami, zrobione zapewne gdzieś na Morzu Śródziemnym.

"15 października mówimy 4 x NIE" - możemy przeczytać na pierwszej stronie tej gazetki. A to jeszcze nie wszystko. Jej autorzy ujawniają też "tajne plany Tuska", piszą, że "prywatyzacja była procesem okradania Polaków" oraz dowodzą, że podwyższenie wieku emerytalnego było "piekłem dla polskich kobiet".

Mało? Na kolejnych dwóch stronach rozwinięto tezy dotyczące każdego z pytań referendalnych. Przytoczono pytania w całości, za każdym razem dodając krzyżyk w polu przy odpowiedzi "nie".

Na czwartej stronie tej gazetki znalazł się poradnik "Jak poprawnie zagłosować w referendum". Oprócz przydatnych informacji znalazła się jasna sugestia: należy przy każdym pytaniu zaznaczyć krzyżykiem odpowiedź "nie".

Gazetkę wydała Fundacji Niezależne Media, związana z mediami zarządzanymi przez Tomasza Sakiewicza.

Sakiewicz w rozmowie z serwisem Wirtualne Media przyznał, że chciałby, żeby "ulotka dotarła do jak największej liczby osób". Nie wie jednak, jaki jest jej nakład, bo nie jest we władzach fundacji

Dlaczego Fundacja Niezależne Media przygotowała tę ulotkę? - Udział w takich projektach to jeden z podstawowych celów fundacji - odparł Sakiewicz.

Zgodnie ze statutem Fundacji, jej celem jest "promowanie niezależności mediów we wszelkich formach: prasy, radia, telewizji, portali internetowych itp., pomoc osobom prawnym jak i fizycznym w rozpoczynaniu i prowadzeniu działalności medialnej, zwłaszcza wspieranie mediów propagujących wartości konserwatywne i liberalne".

Fundacja ma także pomagać dziennikarzom i osobom tworzącym media we "wspieraniu niezależności mediów lub w zachowaniu wolności słowa".

Jej celem jest także "promowanie i animowanie niezależnej debaty publicznej, w szczególności angażowanie przedstawicieli lokalnych społeczności do działania na rzecz swoich regionów" oraz "wspieranie działań nakierowanych na podtrzymywanie dziedzictwa kulturowego różnych regionów Polski oraz ziem w przeszłości należących do Państwa Polskiego, a także dziedzictwa przyrodniczego, w tym wspieranie badań naukowych obu tych obszarów".

Czy wydane ulotki o takiej treści mieści się w celach Fundacji?

Fundacja Niezależne Media była jednym z podmiotów, które chciały prowadzić nieodpłatną kampanię w mediach publicznych dotyczącą referendum. Państwowa Komisja Wyborcza odmówiła jednak jej rejestracji jako podmiotu do tego uprawnionego.

Jak przypomina serwis Wirtualne Media, prezeską Fundacji Niezależne Media, założonej na początku 2009 roku, od wiosny 2010 roku jest Joanna Jenerowicz, wieloletnia współpracownica Tomasza Sakiewicza. W radzie zasiadają Katarzyna Hejke i Piotr Lisiewicz (to publicyści od lat związani z "Gazetą Polską" i TV Republika, Hejke od kilku lat współpracuje też z Polskim Radiem) oraz Rafał Dzięciołowski, w 2019 roku powołany przez ministra spraw zagranicznych na prezesa Fundacji Solidarności Międzynarodowej.

W kwietniu br. premier Mateusz Morawiecki przyznał Fundacji Niezależne Media 5,7 mln zł z ogólnej rezerwy budżetowej na "dofinansowanie zadania publicznego pn. Akademia Demokracji".

To już kolejna dotacja dla tej Fundacji przyznana przez rząd PiS. Na przełomie 2017 i 2018 roku Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przyznał jej 7,2 mln zł grantu od na platformę Puszcza.tv.

Źródło: wirtualnemedia.pl, WP