Niespodziewane odkrycie na Antarktydzie wyjaśniło wielką tajemnicę
Naukowcy odkryli coś niesamowitego na Antarktydzie. Okazuje się, że pod jej lodami znajduje się rzeka o długości około 460 kilometrów. Jej obecność zaś ma wpływ na to, jak szybko topią się lodowce.
28.10.2022 | aktual.: 28.10.2022 12:22
Długa rzeka płynąca pod lodami Antarktydy nie powstała ani przypadkowo, ani w tajemniczych okolicznościach. To efekt tego, że doszło do topnienia warstwy lodowców u podstawy pokrywy. Naukowcy alarmują, że obecność rzeki może przyśpieszać utratę lodu. Szacują również, że odkryty system rzeczny zajmuje obszar o wielkości Niemiec i Francji razem wziętych.
Zobacz także
Dane były niedoszacowane
Do tej pory naukowcy nie umieli znaleźć odpowiedzi na pytanie, dlaczego lodowce topią się aż tak szybko. Brakowało pewnego ogniwa, którym prawdopodobnie jest właśnie odkryta rzeka.
- Z pomiarów satelitarnych wiemy, które regiony Antarktydy tracą lód i w jakim nasileniu, ale niekoniecznie wiemy dlaczego - powiedziała dr Christine Dow, z University of Waterloo. - To odkrycie może być brakującym ogniwem w naszych modelach - dodała z nadzieją.
Jednocześnie Christine Dow stwierdziła, że bez uwzględnienia wpływów rzeki nie ma możliwości, by prawidłowo oszacować, jak szybko lodowce będą się topić.
Skąd się wzięła rzeka pod lodową pokrywą?
Według naukowców woda płynąca pod lodami na biegunach może utworzyć się na dwa sposoby. Po pierwsze, jako efekt topnienia lodu powierzchniowego. Woda może wówczas spływać przez głębokie szczeliny, zwane mułami. Drugi sposób polega na tym, że lodowce topią się u swojej podstawy na skutek ciepła wytwarzanego przez planetę oraz tarcia, gdy lód przesuwa się po lądzie. Naukowcy zaznaczają, że o ile na Grenlandii w porze letniej zjawisko powstawania mułów i spływania wody z topniejącego lodu powierzchniowego jest czymś już naturalnym, o tyle zakładano, że na Antarktydzie jest zbyt zimno, by ta woda przedostawała się pod pokrywę lodową.
Ukrytą rzekę udało się zlokalizować dzięki badaniom radarowym oraz modelom hydrologicznym. Niestety znajduje się ona na obszarze mało dostępnym, a przez to trudnym do przeprowadzenia badań.