Trwa ładowanie...

Niepokojące doniesienia dot. dzieci. "Przypadki zagrożenia życia"

Coraz więcej dzieci trafia do szpitali. Wśród nich są przypadki w stanie zagrożenia życia, to pacjenci z zapaleniem mózgu i sepsą. - Tegoroczny wariant ospy częściej wywołuje powikłania - przyznaje dr Lidia Stopyra ze szpitala Żeromskiego w Krakowie.

Coraz więcej dzieci z powikłaniami ospy trafia do szpitali / Zdj. ilustracyjne Coraz więcej dzieci z powikłaniami ospy trafia do szpitali / Zdj. ilustracyjne Fot: Piot Kamionka/REPORTER
d4899az
d4899az

Ospa wietrzna jest wysoce zakaźna. Wirus rozprzestrzenia się poprzez dotyk i drogą kropelkową. Główne objawy choroby to swędząca wysypka grudkowo-pęcherzykowa na całym ciele, gorączka, bóle głowy i mięśni, powiększone węzły chłonne. W 2-6 proc. przypadków mogą wystąpić poważne powikłania. Najczęściej to zapalenie mózgu, ostra małopłytkowość czy zakażenia bakteryjne skóry.

- W tym sezonie przyjmujemy do szpitala dużo więcej dzieci z powikłaniami ospy niż zazwyczaj. Możliwe, że jest to spowodowane konkretnym wariantem wirusa – mówi Polskiej Agencji Prasowej pediatra i specjalista chorób zakaźnych dr Lidia Stopyra ze szpitala Żeromskiego w Krakowie.

Ostre objawy ospy

Jak podkreśliła lekarka, wśród hospitalizowanych małych pacjentów są przypadki w stanie zagrożenia życia - to dzieci z zapaleniem mózgu i sepsą.

d4899az

- Najprawdopodobniej tegoroczny wariant wirusa ospy częściej daje powikłania. Obserwujemy to od wielu lat, często bywa tak, że w jednym sezonie ospa powoduje mniej powikłań, w innym - więcej - precyzuje dr Lidia Stopyra, która kieruje Oddziałem Chorób Infekcyjnych i Pediatrii w szpitalu im. Stefana Żeromskiego w Krakowie.

Oprócz dzieci z ospą wietrzną, do szpitala Żeromskiego trafiają mali pacjenci z grypą, wirusowymi infekcjami przewodu pokarmowego, a także z COVID-19. - Cały czas przyjmujemy dzieci z COVID-19, ale w porównaniu do tego, co było, to można powiedzieć, że sytuacja się uspokoiła. Stan tych dzieci nie jest ciężki – dodaje Stopyra.

Oddział prawie pełny

Na 45 łóżek na oddziale zajętych jest 40, w tym kilkanaście przez pacjentów covidowych – wśród nich jest kilkoro dzieci uchodźców z Ukrainy. - Na początku, po agresji Rosji na Ukrainę, nawet połowę oddziału zajmowały dzieci uchodźców. Teraz to ok. jedna czwarta, w tym dzieci z COVID-19 – powiedziała lekarka.

Dzieci uchodźców kierowane są do szpitala Żeromskiego najczęściej ze szpitalnych oddziałów ratunkowych z różnych części miasta. Pacjenci z COVID-19 są hospitalizowani z powodu wysokiej gorączki, odwodnienia i duszności w przebiegu zapalenia płuc. Ale większość pacjentów przebywa w szpitalu z powodu innych infekcji.

d4899az

- Te dzieci często są w skrajnym stresie, wyczerpane, osłabione z powodu warunków, w jakich żyją. To powoduje cięższy przebieg chorób – wyjaśniła pediatra i specjalista chorób zakaźnych.

Skuteczne szczepienia ochronne

W obecnej sytuacji epidemicznej dr Stopyra zwróciła uwagę na potrzebę weryfikacji szczepień. Rodzice powinni jak najszybciej uzupełnić szczepienia, których dziecko jeszcze nie przyjęło. Także sami dorośli powinni zweryfikować swoje szczepienia. Program szczepień ochronnych obejmuje grupę wiekową do 19 roku życia. Później szczepienia są zalecane, a więc płatne.

Chemik odpiera zarzuty. "Szczepionki świetnie się sprawują”

- Co 8, 10 lat powinniśmy powtarzać szczepienia przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi. Osoby powyżej 40. r. życia, które w przeszłości były szczepione jedną dawką przeciwko odrze, mogły stracić odporność. Należałoby też zweryfikować m.in. czy przyjęło się szczepionkę przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu A – wymieniła dr Lidia Stopyra.

d4899az

Bezpłatne szczepienia dla części dzieci

Mówiąc o ospie wietrznej "charakterystycznej dla tego sezonu", lekarka przypomniała, że przeciw tej chorobie są skuteczne szczepienia. Szczepionka przeciwko ospie wietrznej nie jest obowiązkowa, ale zalecana. Koszt jednej dawki to ok. 270 zł. Skuteczność składającego się z dwóch dawek preparatu przekracza 90 procent.

Bezpłatne szczepienia obowiązują dzieci do 12. roku życia, które mają m.in. upośledzoną odporność, przebywają w placówkach pielęgnacyjno-opiekuńczych, w domach dziecka; a także dzieci uczęszczające do żłobków, ale do przedszkoli już nie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4899az
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4899az
Więcej tematów