Nawrocki zapowiada wielki projekt. Mówi o trzech krajach
Karol Nawrocki zabrał głos na temat kryzysu demograficznego, z jakim od lat zmaga się Polska. Zdaniem kandydata PiS receptą może być sprowadzenie z powrotem do kraju Polaków mieszkających za granicą. - Pracuję już dzisiaj nad dużym programem repatriacyjnym - poinformował Nawrocki.
Polityk podkreślał podczas środowej konferencji prasowej w Zakopanem, że jednym z zadań prezydenta jest myślenie o przyszłości kraju.
- W moim programie z całą pewnością pojawi się kwestia demografii. Pracuję już dzisiaj nad dużym programem repatriacyjnym. To wydaje się niezbędne - powiedział Nawrocki.
Kandydat PiS zwrócił uwagę, że problemy starzejącego się społeczeństwa i depopulacji wpływają na gospodarkę. - Następuje proces depopulacji. Te statystyki są przerażające. W 2100 roku może w Polsce dojść do demograficznego tsunami - może nas być mniej niż 30 milionów - ostrzegał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: jest umowa Stanowski-Mentzen? Polityk Konfederacji mówi wprost
Polonia zacznie wracać? Nawrocki zapowiedział "duży program"
Zdaniem Nawrockiego wielu Polaków, którzy mieszkają poza Polską, obecnie nie ma oferty, aby powrócić na stałe do kraju.
- W Brazylii jest bardzo duża Polonia, która być może chciałaby wrócić. Kraje Azji Środkowej - Uzbekistan, Kazachstan - to są tereny, które znam. Taki program (repatriacji - red.) jest potrzebny Polsce. Być może on zatrzyma te złe trendy depopulacyjne i znajdzie się jako jeden z punktów mojej strategii przyszłości Rzeczpospolitej, bo to Państwo Polskie musi zachęcić tych, którzy są poza granicami, nawet od wielu pokoleń - przekonywał.
Nawrocki zaznaczył również, że jest za wypowiedzeniem przez Polskę unijnego paktu migracyjnego.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP