Nieoficjalne doniesienia. Holecka zniknie z TVP?
Według nieoficjalnych doniesień medialnych, Danuta Holecka, szefowa "Wiadomości", wkrótce odejdzie z TVP. - Dokumenty zostały już podpisane - wskazał anonimowy rozmówca naTemat.pl. Z kolei portal Gazeta.pl ustalił, że prezenterka "zniknęła z grafiku prowadzących 13 grudnia".
Serwis naTemat.pl podkreślił, że informacje nt. Holeckiej przekazały dwa niezależne źródła. Z ich relacji wynika, że dokumenty związane z odejściem szefowej "Wiadomości" zostały już podpisane.
Prezenterka ma opuścić stację 12 grudnia za porozumieniem stron, z rocznym okresem wypowiedzenia. Portal Gazeta.pl zaznaczył, że nie uwzględniono jej w grafiku prowadzących 13 grudnia.
- Skoro wie się, że praca tutaj i tak się zakończy, to naturalne jest, że chce się samemu wykonać uprzedzający ruch - oświadczył anonimowy rozmówca z TVP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lista ministerstwa nic nie wyjaśnia. Tropy ws. afery zbożowej
Wirtualna Polska zwróciła się do Holeckiej z prośbą o komentarz w sprawie. Do momentu publikacji artykułu nie uzyskaliśmy odpowiedzi.
Z wcześniejszych ustaleń dziennikarza WP, Michała Wróblewskiego, wynikało, że Holecka "nie zamierza odchodzić ze stanowiska pod presją przyszłej władzy". Informatorzy podkreślali, że szefowa "Wiadomości" "ma takie podejście, że stoi za ludźmi, z którymi pracuje". Prezenterka zapewniała, że "spokojnie pracuje i nigdzie się nie wybiera".
Zmiany w mediach publicznych.
W kampanii wyborczej liderzy opozycji zapowiadali reformę mediów publicznych. Donald Tusk na jednym z wieców powiedział, że "po wygranych wyborach i utworzeniu nowego rządu będziemy potrzebowali dokładnie 24 godziny, żeby telewizja pisowska zamieniła się w publiczną".
Z kolei Szymon Hołownia, lider Polski 2050 wskazał, że jego ugrupowanie ułożyło "plan jak dzisiaj media publiczne powinny wyglądać, jak je odpolitycznić, jak odciąć tą polityczną smycz, która dusi dzisiaj takie lokalne ośrodki, dać im więcej autonomii".
Źródło: naTemat.pl/PAP/WP/Gazeta.pl