Nieoficjalna mobilizacja w Rosji. Po 200 "ochotników" z okręgu
W Rosji trwa nieoficjalny pobór żołnierzy do walki w Ukrainie. Jak ujawnia ukraiński wywiad wojskowy, normy przewidują, że okręgi federalne mają dostarczać po 200 "ochotników" tygodniowo.
"W Rosji aktywizuje się kampania naboru 'ochotników' do podpisania kontraktu na służbę wojskową" - donosi Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony (HUR) na kanale w serwisie Telegram.
Jak wskazano, zalecenia władz przewidują "200 ochotników co tydzień z każdego okręgu federalnego, oprócz Moskwy".
Uzupełniają dotkliwe straty w rosyjskiej armii
Według informacji ukraińskiego wywiadu nowi żołnierze mają uzupełnić straty poniesione w walkach w Ukrainie. Dodatkowo ma powstać kilka nowych pododdziałów. Priorytet mają mieć ci, którzy odbyli wcześniej służbę wojskową.
"Władze wojskowe Rosji ustaliły precyzyjne 'normy'. W okręgach sybirskim i dalekowschodnim to 200 osób tygodniowo" - donosi HUR.
W Rosji - razem z Centralnym (Moskwa) - jest w sumie siedem okręgów federalnych.
Zobacz też: Tajemnicze eksplozje w Rosji. Ekspert o działaniach dywersyjnych
Agitacja wśród "ochotników". Typowo rosyjskie narracje
Wśród "ochotników" prowadzona jest agitacja. Jak podaje HUR, powtarzane są tradycyjne rosyjskie narracje, dotyczące "kolektywnego Zachodu" i "nieistniejącej Ukrainy". Władze obiecują im także poprawę sytuacji materialnej.
W związku brutalną napaścią na Ukrainę Rosja oficjalnie nie ogłosiła mobilizacji. Władze nazywają prowadzoną od 24 lutego wojnę "specjalną operacją wojskową".
Czytaj również: Giną ludzie związani z Gazpromem. Kolejna "dziwna" śmierć
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski