Niemieckie Patrioty w Polsce. "To będzie województwo lubelskie"

MON zapowiada, że w ciągu kilku najbliższych dni do Polski dotrą niemieckie baterie Patriot. Teraz trwają prace nad ich lokalizacją.

System obrony przeciwrakietowej Patriot
System obrony przeciwrakietowej Patriot
Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images
Katarzyna Bogdańska

17.01.2023 | aktual.: 17.01.2023 09:03

- Będą one wpięte w polski system dowodzenia, polski dowódca będzie decydował o ich użyciu - powiedział wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

Szef MON został zapytany we wtorek w Polskim Radiu 24 o proces ulokowania w Polsce niemieckich systemów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych Patriot. O rozpoczęciu relokacji Patriotów do Polski niemiecka Bundeswehra poinformowała w poniedziałek.

- W ciągu kilku najbliższych dni - powiedział Błaszczak pytany, kiedy niemiecki sprzęt trafi do Polski. Jak dodał, prowadzone są już takie ostatnie prace związane z miejscem ulokowania tego zestawu. - To będzie województwo lubelskie - poinformował. Według ministra Patrioty Bundeswehry zostaną włączone w polski system dowodzenia, a o ich użyciu pędzie decydował polski Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych.

Patrioty dla Ukrainy?

- Chcę też bardzo mocno podkreślić, że cała ta sprawa doprowadziła do tego, że Patrioty zostały również obiecane Ukrainie. I to jest naszym wielkim zwycięstwem, gdyż to Ukraina jest atakowana przez Rosję, to na Ukrainie giną ludzie - chociażby wczoraj w Dnipro, gdzie zburzony został blok mieszkalny - i to Ukraina potrzebuje takiego wsparcia - dodał szef MON. Jak ocenił, to dzięki polskiej inicjatywie Niemcy zadeklarowali, że przekażą Patrioty Ukraińcom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowa dywizja polskiej armii

Szef MON zapytany o tworzenie nowej dywizji polskiej armii - 1. Dywizji Piechoty Legionów, co zapowiedział w Białymstoku w ubiegły poniedziałek - wskazał, że nowe jednostki wchodzę w skład powołanej dywizji powstaną m.in. w Grajewie, a także w Kolnie, Siemiatyczach czy w Czerwonym Borze pod Zambrowem. - Również Białystok, Suwałki, gdzie reaktywowaliśmy pułk przeciwpancerny - woj. podlaskie już niedługo będzie miało jednostki wojskowe - oświadczył wicepremier. Podkreślił, że powołanie nowej dywizji to działanie o charakterze defensywnym,

- W 1994 roku został zlikwidowany garnizon w Grajewie. Wówczas rządziła koalicja SLD/PSL i powszechnie odbierano tę decyzję za błąd. Niewątpliwie najważniejsze jest to, żeby Wojsko Polskie było obecne we wschodniej części naszego kraju. Każdy skrawek polskiej ziemi musi być broniony i będzie broniony gdyby doszło do zagrożenia. Rząd PiS odbudowuje garnizony na wschodzie, to za czasów koalicji PO/PSL likwidowano jednostki zwłaszcza na wschodzie kraju, otwierając w ten sposób Polskę przed Putinem - mówił Błaszczak.

Szef MON zachęcał również mieszkańców do wstępowania do wojska, gdyż, jak ocenił, Polska jest dzięki temu bezpieczniejsza, a sama służba prezentuje korzystną ofertę. Zachęcił również do udziału w programie "Trenuj z wojskiem w Ferie", przewidującym dzień szkolenia dla chętnych z obsługi broni czy survivalu i organizowanym w jednostkach wojskowych na terenie całego kraju w okresie ferii zimowych.

Przypomnijmy, że 20 listopada minister obrony Niemiec Christine Lambrecht zaproponowała wsparcie Polski należącymi do Bundeswehry zestawami Patriot i myśliwcami Eurofighter, które wzmocniłyby ochronę polskiej przestrzeni powietrznej. Propozycja wiązała się z wydarzeniem z 15 listopada, gdy podczas rosyjskiego ostrzału rakietowego Ukrainę na polskie terytorium blisko granicy polsko-ukraińskiej w Przewodowie spadł pocisk, powodując śmierć dwóch osób. Według polskich władz najprawdopodobniej był to wypadek spowodowany upadkiem rakiety ukraińskiej obrony powietrznej.

21 listopada wicepremier szef MON Mariusz Błaszczak oświadczył na Twitterze, że z satysfakcją przyjął propozycję niemieckiej minister obrony. Zapowiedział, że zaproponuje, by system stacjonował przy granicy z Ukrainą. Dwa dni później poinformował, że zwrócił się do strony niemieckiej, aby proponowane Polsce baterie zostały przekazane Ukrainie. Następnego dnia niemiecka minister obrony stwierdziła, że proponowane Polsce Patrioty są częścią zintegrowanej obrony powietrznej NATO, co oznacza, że mają zostać rozmieszczone na terytorium Sojuszu.

Na początku grudnia Błaszczak przekazał, że strona niemiecka zgodziła się, aby zestawy Patriot Bundeswehry zostały wpięte w polski system dowodzenia.

21 grudnia, podczas wizyty Zełenskiego w Waszyngtonie, USA zapowiedziały przekazanie Ukrainie zestawu Patriot. Na początku stycznie także Niemcy zadeklarowały, że przekażą baterię Patriot Ukrainie.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainierosjaniemcy
Wybrane dla Ciebie