Co gdy już rozmieszczą baterię Patriot? Zełenski powiedział, co zrobi

Śledź też wydarzenia w Ukrainie w naszej RELACJI NA ŻYWO

Prezydent Ukrainy złożył w środę historyczną wizytę w stolicy USA. Historyczną, bo po raz pierwszy od wybuchu wojny wyjechał z kraju. W Białym Domu odbywały się rozmowy prezydentów, którym towarzyszyły delegacje najważniejszych polityków obu państw. Joe Biden ogłosił szczegóły nowego pakietu pomocy Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy w zakresie bezpieczeństwa. Ma on wartość 1,85 mld dolarów.

Prezydent Zełenski podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Bidenem podkreślił, że nie może być kompromisów w ramach osiągania pokoju, a wojna skończy się wtedy, gdy jego kraj odzyska suwerenność. - "Sprawiedliwy pokój", który położy kres wojnie między Rosją a Ukrainą, nie oznacza żadnych kompromisów dotyczących terytorialnej integralności Ukrainy, jej wolności i suwerenności - podkreślił Zełenski.

Dodał, że system obrony powietrznej Patriot, który USA dostarczą Ukrainie, "w istotny sposób" wzmocni potencjał obronny jego kraju. - To jedyny sposób, w jaki możemy pozbawić to terrorystyczne państwo jego głównego instrumentu terroru - możliwości atakowania naszych miast, naszych systemów energetycznych - wyjaśnił Zełenski.

- Kiedy rozmieścimy już baterię Patriot w Ukrainie, poproszę prezydenta Bidena o więcej - dodał ukraiński przywódca, a na sali rozległ się śmiech.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Dalsza kontrofensywa Ukrainy. Gen. Różański o celach strategicznych

- Jesteście ważni dla mnie i myślę, że łączą nas te same wartości. Moje przesłanie? Życzę wam pokoju. Myślę, że to jest rzecz kluczowa. Życzę wam, żeby wasze dzieci dożyły dorosłości, żebyście zobaczyli wasze wnuki. Myślę, że to najważniejsze, czego mogę wam życzyć - mówił Zełenski, dopytywany na konferencji przez dziennikarza o przesłanie dla Amerykanów.

- Bądźcie z nami, bo walczymy o wspólne zwycięstwo przeciwko tyranii - dodał Zełenski, zwracając się do amerykańskiego społeczeństwa. - Chcę, żebyśmy wygrali razem - podkreślił, ale zaraz się poprawił: - Nie chcę, ja wiem, że tak będzie.

Zełenski dopytywany był także o przesłanie dla Putina. - Jaką wiadomość mogę mu przekazać po tym, jak zniszczył nasz kraj i nasze życie? Czemu mamy mu w ogóle wysyłać jakąś wiadomość? To on powinien być zainteresowany ratowaniem swojego kraju - mówił Zełenski.

- Rozmawialiśmy dziś o tym, co możemy zrobić, by pomóc Ukrainie odnosić sukcesy na polu bitwy. A jeśli i kiedy prezydent Zełenski będzie gotowy rozmawiać z Rosją, odniesie sukces, bo wygra bitwę - powiedział z kolei Biden, odnosząc się do pytania ukraińskiego dziennikarza o przyszłość wojny w Ukrainie.

Biden mówił też, jak bardzo mylił się Putin, myśląc, że uda mu się podzielić Zachód. - Myślał, że może złamać NATO, myślał, że może złamać Zachód, myślał, że może zerwać Sojusz, myślał, że będzie mile widziany przez naród ukraiński mówiący po rosyjsku - był w błędzie, mylił się - mówił Biden.

Biden zadeklarował, że Stany Zjednoczone zrobią, co tylko w ich mocy, by pomóc Ukrainie. Pytany jednak o dostarczenie Ukrainie rakiet dalekiego zasięgu, prezydent stwierdził, że przesłanie takiej broni może złamać jedność NATO i że sojusznikom zależy, by nie dopuścić do III wojny światowej. Zaznaczył przy tym, że USA dostarczają Ukrainie broń, której ona potrzebuje.

Ogłaszając nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy wart 1,85 mld dolarów, zawierający baterię rakiet obrony powietrznej Patriot, Biden zaznaczył, że jest to najlepszy system w swoim rodzaju, choć przestrzegł, że przeszkolenie Ukraińców w jego obsłudze "zajmie trochę czasu". Zaznaczył też, że Stany Zjednoczone skupiają się w kwestii pomocy wojskowej na czterech obszarach: obronie powietrznej, zaawansowanej artylerii, czołgach i pojazdach opancerzonych oraz amunicji.

- Niech pan się nie martwi, panie prezydencie, Stany Zjednoczone pozostaną przy Ukrainie tak długo, jak istnieje Ukraina - zakończył Biden.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Pomoc Wirtualnej Polski dla Ukrainy. Sprzęt jest już na froncie

Źródło: PAP, Reuters, CNN