Niemiecka recesja zagrożeniem dla polskiej gospodarki. Ekspert ostrzega przed skutkami

Jacek Rutkowski, współzałożyciel Amica, w rozmowie z Wirtualną Polską podkreślił, że obecna recesja w Niemczech jest bezprecedensowa.

Niemcy to kluczowy partner gospodarczy Polski. Rutkowski zaznaczył, że problemy u zachodnich sąsiadów szybko odbijają się na polskich firmach. Amica, której głównym akcjonariuszem jest Holding Wronki, od lat notowana jest na giełdzie i silnie związana z rynkiem niemieckim.

– Rynek niemiecki przechodzi taką ogromną recesję w naszej branży i nie tylko, jakiej ja w ciągu 35 lat życia w Niemczech nie spotkałem – powiedział Rutkowski w programie "Biznes Klasa".

Według analityków Allianz Trade, niemiecka gospodarka zmaga się z rosnącą presją importu z Chin. Straty handlowe mogą sięgnąć 10,5 mld dol., a w ciągu trzech lat PKB Niemiec może spaść o 0,26 pkt proc. Eksperci podkreślają, że utrata konkurencyjności niemieckich firm wpłynie także na kraje Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polskę.

Czerwcowy odczyt wskaźnika PMI dla niemieckiego przemysłu wyniósł 49 punktów. To najlepszy wynik od trzech lat, choć wciąż poniżej granicy oddzielającej recesję od wzrostu. Rafał Hirsch z WNP zwraca uwagę, że nie wiadomo, czy to początek trwałego ożywienia, czy jedynie reakcja na zapowiedzi wyższych ceł w USA.

Wielu ekspertów podkreśla, że sytuacja w Niemczech wymaga uważnej obserwacji. Ewentualne pogorszenie koniunktury może szybko przełożyć się na polską gospodarkę, szczególnie w sektorach powiązanych z eksportem.

Źródło: WNP