Niemieccy dziennikarze do Jarosława Kaczyńskiego. Dlaczego nadal chcecie od nas pieniędzy?

- Jedno jest pewne, nasze żądania się nie przedawniają. Polska praktycznie nic nie otrzymała. Nie zaakceptujemy tego - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z niemieckim dziennikiem "Bild". Pytano go, czy Polska zamierza wystawić Niemcom rachunek za zniszczenia wojenne, sięgający 850 mld euro.

Niemieccy dziennikarze do Jarosława Kaczyńskiego. Dlaczego nadal chcecie od nas pieniędzy?
Źródło zdjęć: © East News | Zbyszek Kaczmarek/REPORTER
Tomasz Molga

Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie odniósł się do samej kwoty reparacji. Oświadczył, że obliczanie strat wojennych nadal jeszcze trwa.

- Zniszczono i zmieciono z powierzchni ziemi całą polską gospodarkę, ulice, fabryki, zabytkowe budynki i dobra kultury. Polska została zniszczona zresztą już w czasie I wojny światowej (...). Za to Polska także nie otrzymała odszkodowania. Podczas gdy Francja jeszcze do niedawna otrzymywała od Niemiec reperacje na mocy Traktatu Wersalskiego z 1919 roku - podkreślił Jarosław Kaczyński.

Czy Rosja też zapłaci? Kaczyński: Nie sądzę

Dziennikarze niemieckiego dziennika pytali, czy roszczeń nie należałoby skierować również do Rosji i Władimira Putina. - Niemcy i Rosja nie są porównywalne. W Berlinie jest demokratycznie wybrany rząd, w którym obowiązuje prawo i moralność. Tego nie można powiedzieć o Rosji - odparł Jarosław Kaczyński. - Macie rację, Rosja też powinna zapłacić. Ale nie sądzę, aby nasze pokolenie kiedykolwiek zobaczyło, że Moskwa sprosta swoim obowiązkom - dodał.

Jarosław Kaczyński odniósł się do ostatnich wypowiedzi Władimira Putina przypisujących winę Polakom za udział w Holokauście. - Władimir Putin próbuje kierować uwagę ludzi na nas, Polaków, by zamazać uwikłanie swojego własnego kraju w wybuch II wojny światowej oraz konsekwencje tego faktu - powiedział Jarosław Kaczyński.

- Świat zna jednak prawdę. Polacy byli ofiarami, Rosjanie sprawcami. Taka rola Putinowi nie odpowiada. Dlatego pragnie pisać historię na nowo - komentował.

Jarosław Kaczyński dla "Bild". Nie ma prześladowania gejów w Polsce

Polityk był też pytany o wizerunek Polski w Europie i budowanie w kraju atmosfery nieprzyjaznej homoseksualistom i wypowiedzi, w których nazywa mniejszości seksualne zagrożeniem. Jarosław Kaczyński stanowczo oświadczył, że homoseksualiści nigdy nie byli prześladowani w Polsce.

Przypomniał, że w swoich wypowiedziach, mówił o kwestionowaniu tradycyjnego modelu rodziny. - Nasze społeczeństwo opiera się na wartościach rodzinnych. Jeśli wartości te zostaną do tego stopnia podważone, obawiam się o przyszłość naszego kontynentu - powiedział dziennikarzom.

Pytanie o zamach w Smoleńsku

Dziennikarze "Bild" nawiązali również do katastrofy prezydenckiego samolotu w Smoleńsku. Pytali czy po 10 latach od tragedii Jarosław Kaczyński uważa, że jego brat "zginął w zamachu, za którym stał Putin".

- Głównym problemem jest, że Rosja nie oddała nam jeszcze wraku samolotu, nie można tego właściwie zbadać. Trwają dwa dochodzenia, które badają wszystkie możliwe przyczyny. Mógłbym porozmawiać z prezydentem Putinem o śmierci mojego brata, ale najpierw musiałby przekazać nam wrak samolotu - odparł Jarosław Kaczyński.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1586)