Niemcy powinny traktować Polskę poważnie
Niemcy powinny traktować Polskę bardzo poważnie jako swego drugiego, obok swego strategicznego partnera Francji, "dużego sąsiada" - powiedziała przewodnicząca CDU Angela Merkel w Berlinie, przedstawiając program wyborczy partii chadeckich CDU i CSU.
Merkel przypomniała podczas spotkania z dziennikarzami słowa byłego polskiego ministra spraw zagranicznych Władysława Bartoszewskiego, który w przemówieniu wygłoszonym w 1995 r. w Bundestagu z okazji 50. rocznicy zakończenia II wojny światowej ostrzegł Niemców przed budowaniem strategicznego partnerstwa z Rosją ponad głowami Polaków.
"Pragniemy dobrych stosunków z Rosją, lecz nie ponad głowami naszych sąsiadów" - zapisano w programie. Jego autorzy dodają, że Niemcy nie powinny zamykać oczu na "problematyczne zjawiska" w rosyjskiej polityce zagranicznej. Urzędujący kanclerz Gerhard Schroeder uczynił z partnerstwa z Rosją jeden z głównych celów swej polityki zagranicznej. Łączą go bardzo zażyłe stosunki z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Merkel jest kandydatką partii chadeckich na stanowisko kanclerza Niemiec w przedterminowych wyborach do Bundestagu. Wybory odbędą się prawdopodobnie 18 września. CDU i CSU oraz ich koalicyjny partner FDP mają obecnie w sondażach zdecydowaną przewagę nad partiami koalicji rządowej SPD-Zieloni.
Merkel zapowiedziała, że w przypadku zwycięstwa w wyborach jej rząd będzie w większym niż dotychczas stopniu uwzględniał interesy mniejszych krajów UE. Gotowość do integracji byłaby w Unii znacznie silniejsza, gdyby inne kraje nie nabrały podejrzenia, że Niemcy i Francja chcą same decydować o kierunku rozwoju Europy i stawiają pozostałe kraje przed faktami dokonanymi - wyjaśniła.
W programie podkreślono, że unijna integracja i partnerstwo z Ameryką nie stanowią sprzeczności, lecz są dwoma najważniejszymi filarami niemieckiej polityki zagranicznej. "Ożywimy transatlantycką współpracę ze Stanami Zjednoczonymi" - zapowiadają chadecy.
Ich zdaniem, do budowania europejskiej tożsamości nie jest potrzebna izolacja od USA, lecz "pełne zaufania partnerstwo" z Ameryką. Dla chadeków NATO pozostaje najważniejszą gwarancją bezpieczeństwa.
CDU i CSU zapowiedziały, że zgodzą się na przyjęcie do UE tylko tych krajów, które "dojrzały" do tego.W przypadku Bułgarii i Rumunii należy ściśle przestrzegać kryteriów przyjęcia - czytamy w programie. Decyzję o ratyfikowaniu traktatów akcesyjnych należy podjąć dopiero po zapoznaniu się z raportami na temat postępów dokonanych prze oba kraje. Natomiast negocjacje z Chorwacją mogą zostać podjęte dopiero po wyjaśnieniu wątpliwości dotyczących współpracy chorwackich władz z międzynarodowym trybunałem ds. zbrodni w b. Jugołsawii. W programie nie ma mowy o perspektywie przyjęcia dla Ukrainy i innych krajów.
Jacek Lepiarz