Niemcy oferują Polsce wysłanie Eurofighterów na patrole

Niemieckie myśliwce od jutra mogą zacząć patrolować przestrzeń powietrzną nad Polską - jeśli zgodzi się na to Warszawa. Kanclerz Olaf Scholz rozmawiał z prezydentem Andrzejem Dudą.

Niemiecki Eurofighter Typhoon EF-2000
Niemiecki Eurofighter Typhoon EF-2000
Źródło zdjęć: © PAP | KEIZO MORI

16.11.2022 | aktual.: 16.11.2022 14:43

Berlin proponuje Polsce wysłanie swoich myśliwców Eurofighter do patrolowania polskiej przestrzeni powietrznej – poinformował w środę (16.11.2022) rzecznik niemieckiego Ministerstwa Obrony Christian Thiels. To reakcja na wydarzenia w Przewodowie w pobliżu granicy polsko-ukraińskiej, gdzie wczoraj eksplodowała rakieta. Wskutek wybuchu zginęły dwie osoby.

Patrole możliwe już od jutra

Patrole mogą rozpocząć się "już od jutra, jeżeli Polska sobie tego życzy" – powiedział Thiels na konferencji prasowej w Berlinie. W tym celu nie ma potrzeby przemieszczania myśliwców do Polski. Mogą startować z baz w Niemczech, wyjaśnił. Niemiecka minister obrony Christine Lambrecht ma jeszcze w środę rozmawiać na ten temat z polskim ministrem Mariuszem Błaszczakiem. Liczba myśliwców, jak również strefa, którą miałyby patrolować musiałaby zostać uzgodnione z Polską.

Już w środę rano na wydarzenia w Polsce zareagował kanclerz Niemiec Olaf Scholz, przebywający na szczycie G20 na Bali. W środę zastępca rzecznika rządu w Berlinie Wolfgang Buechner podkreślił, że rząd jest "wstrząśnięty" incydentem. Jak poinformował, kanclerz rozmawiał telefonicznie z prezydentem Andrzejem Dudą i przekazał mu oraz Polkom i Polakom wyrazy współczucia. Zapewnił także, że Berlin jest gotowy udzielić Polskę każdego koniecznego wsparcia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odpowiedzialność Rosji

– Trwa intensywne śledztwo, jak doszło do tego incydentu. Jednak już teraz można powiedzieć, że gdyby nie rosyjska wojna napastnicza na Ukrainę i wczorajsze zmasowane ataki rakietowe na infrastrukturę cywilną na Ukrainie nie doszłoby do tego zdarzenia – powiedział Buechner.

Niemcy nadal wykluczają możliwość ustanowienia strefy zakazu lotów nad Ukrainą albo częścią jej terytorium. – Oznaczałoby to ryzyko bezpośredniego konfliktu między NATO a Rosją. Zgadzamy się z sojusznikami, że chcemy uniknąć dalszej eskalacji wojny w Ukrainie. Jednocześnie nikt nie powinien wątpić w jedność i determinację Sojuszu. Obrona wszystkich krajów członkowskich i całego terytorium NATO jest jego centralnym zadaniem – powiedział rzecznik.

Autor: Anna Widzyk

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:Deutsche Welle
Wybrane dla Ciebie