Niemcy o "spektakularnej porażce Trumpa". Mocne słowa pod adresem USA
Donald Trump zmaga się z krytyką za brak planu w polityce zagranicznej. Portal "Spiegel" podkreśla, że jego próby zakończenia konfliktów na Ukrainie i w Strefie Gazy nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.
Prezydent USA staje w obliczu krytyki za brak skutecznego planu w polityce zagranicznej. Portal "Spiegel" zwraca uwagę, że Trump obiecywał szybkie zakończenie konfliktów na Ukrainie i w Strefie Gazy, jednak rzeczywistość okazała się inna. Pięć miesięcy po objęciu urzędu przez Trumpa, Rosja kontynuuje bombardowania Ukrainy, a sytuacja w Strefie Gazy pozostaje napięta.
Czytaj także: Zadrwili ze słów Trumpa ws. Iranu. "Może oznaczać nigdy"
"Próba Trumpa, aby trzymać Amerykę z dala od światowych konfliktów, spektakularnie się nie powiodła" - zauważa "Spiegel". Dodatkowo, polityka wobec Iranu ujawnia "zapierający dech w piersiach brak planu jego drugiej prezydentury". Trump, który anulował porozumienie nuklearne Baracka Obamy, obiecywał nowe porozumienie z Teheranem, ale sytuacja eskalowała, gdy premier Izraela Benjamin Netanjahu rozpoczął działania wojenne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump ostro o Iranie. Wykpił też prezydenta Francji
"Trump lubi się prezentować jako silny mężczyzna – prezydent, przed którym drżą potentaci tego świata. Ale na placu zabaw złych chłopców to Trumpa najłatwiej jest popychać" - czytamy.
"Władimir Putin szybko zrozumiał, jak bardzo Trump pragnie porozumienia pokojowego dla Ukrainy" - podkreśla "Spiegel". Prezydent USA zrobił wiele, by dogodzić Rosjanom. "Władca Kremla odwdzięczył mu się, rzucając na Ukrainę więcej dronów i rakiet niż kiedykolwiek wcześniej".
Spór USA-Chiny. Kolejne słowa krytyki w stronę Trumpa
W kontekście Chin, "Spiegel" zauważa, że "w sporze handlowym z Chinami nagle to Stany Zjednoczone koniecznie chcą zawrzeć umowę z Pekinem". "Teoria szaleńca" (Madman Theory) sięga czasów prezydentury Richarda Nixona i głosi, że polityk może najlepiej zastraszyć swoich przeciwników, jeśli ci uznają go za zdolnego do każdego szaleństwa - czytamy.
"Być może Trump będzie miał szczęście i zmusi reżim do zawarcia porozumienia. Być może uda mu się zniszczyć jego program nuklearny bez całkowitej eskalacji wojny na Bliskim Wschodzie. Wygląda jednak na to, że Trump wykiwał sam siebie" - konkluduje "Spiegel".