Głos z Niemiec ws. zmian na granicy z Polską i Czechami. Podali powód
Ministrowie spraw wewnętrznych Brandenburgii i Saksonii opowiedzieli się za tymczasowym wprowadzeniem stacjonarnych kontroli na granicy z Polską i Czechami. Ma to zapobiec niekontrolowanemu wjazdowi do Niemiec uchodźców.
Michael Stuebgen i Armin Schuster skierowali w tej sprawie list do federalnej minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser. Przypomnieli, że podobne kontrole już funkcjonują na granicach Bawarii, które - w ich ocenie - są "skuteczne i prawidłowe".
"W kontekście podobnej sytuacji migracyjnej na granicach Brandenburgii z Polską oraz Saksonii z Polską i Republiką Czeską, wspólnie zwróciliśmy się do minister spraw wewnętrznych z prośbą o tymczasowe przywrócenie stacjonarnych kontroli na granicach wewnętrznych" - napisał w liście minister spraw wewnętrznych Saksonii Armin Schuster.
Z kolei szef MSW Brandenburgii Michael Stuebgen argumentował w dokumencie, że jeśli Niemcy chcą "zachować swobodę przemieszczania się w strefie Schengen", to najpierw powinni "zapobiec utracie kontroli na granicy federalnej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Wyprodukowanie show". Dr Janusz Sibora o koronacji Karola III
Wrócą kontrole na granicy? Niemcy chcą zmian
"Oczekujemy zatem, że rząd federalny niezwłocznie wprowadzi stacjonarne kontrole na granicach wewnętrznych i zintensyfikuje działania związane z ochroną granic" - napisał Stuebgen.
Agencja dpa przypomina, że Niemcy kontrolują granicę z Austrią w Bawarii od jesieni 2015 roku, po tym gdy dziesiątki tysięcy uchodźców i innych migrantów przedostały się z Grecji do Europy Zachodniej szlakiem bałkańskim.
W środę niemieckie kraje związkowe spotkają się w Urzędzie Kanclerskim w Berlinie z kanclerzem Olafem Scholzem, aby omówić dalsze finansowanie kosztów związanych z uchodźcami.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski