Nielegalne składowisko pod Warszawą. Prokuratura: Odpady pochodzą z państwowej fabryki

W miejscowości Rojków, która znajduje się ok. 40 kilometrów od centrum Warszawy, znaleziono kolejne nielegalne składowisko toksycznych odpadów. Według prokuratury, pochodzą one z państwowej fabryki NITRO-CHEM.

 Nielegalne składowisko pod Warszawą. Prokuratura: Pochodzą z państwowej fabryki
Nielegalne składowisko pod Warszawą. Prokuratura: Pochodzą z państwowej fabryki
Źródło zdjęć: © Google Maps
oprac. KAR

Nielegalne składowisko odkryli dziennikarze Radia ZET, radiozet.pl i TVN24. Z ich relacji wynika, że na kilku pojemnikach widniały oznaczenia firmy NITRO-CHEM S.A. i kod odpadów 07 01 08, co oznacza "wody czerwone", które powstają przy produkcji trotylu.

Nieruchomość, na której znaleziono odpady wynajęła legalnie Craft Chemical Group Sp. z o.o., która posiadała zezwolenie na działalność recyklingową. Firma zniknęła, a właścicielka działki pozostała z problemem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nielegalne składowisko. Ustalenia prokuratury

Prokuratura Krajowa w Łodzi potwierdziła, że w Rojkowie znajdują się odpady powstałe w państwowej spółce NITRO-CHEM S.A.

"Substancje pobrane ze składowiska odpadów w Rojkowie zostały przebadane przez biegłych z zakresu nauk chemicznych; w zakresie części spośród zabezpieczonych odpadów ustalono, że pochodzą one z Zakładów Chemicznych Nitro - Chem SA z siedzibą w Bydgoszczy, co potwierdzono zeznaniami przesłuchanych pracowników tego podmiotu" - wskazała w komunikacie cytowanym przez serwis Magdalena Guga, Prokurator Prokuratury Regionalnej w Łodzi, Kierownik Działu ds. Przestępczości Finansowo-Skarbowej.

W związku ze sprawą zarzuty usłyszało 11 osób, ale nie właściciel firmy, która wynajmowała nieruchomość. Według nieoficjalnych informacji szef Craft Chemical Group Sp. z o.o uciekł za granicę.

"Co ciekawe śledztwem nie objęto Adama Ch., który według pełnomocnika właścicielki terenu, nielegalnie na kilkanaście miesięcy przejął nieruchomość po firmie Craft Chemical Group" - podkreślono.

Spółka NITRO-CHEM S.A. zaznacza, że nie wiedziała o nielegalnym składowisku. "Według posiadanych informacji przez Spółkę, wskazane miejsce było legalnym składowiskiem" - napisała Aleksandra Jagodzińska z Działu Prawno-Administracyjnego NITRO-CHEM S.A.

Pełnomocnik właścicielki nieruchomości wysłał wezwanie do usunięcia odpadów. "Na terenie wskazanej nieruchomości od co najmniej 2021 roku znajdują się odpady pochodzące z firmy NITRO-CHEM i posiadają naklejki na paleto pojemnikach o pojemności 1000 L z nazwą Waszej firmy. (...) Z moich własnych wyliczeń wynika, że odpady z NITRO-CHEM S.A. to około 100 ton" - napisał Wojciech Stańko.

Czytaj także:

Źródło: radiozet.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (102)