Niebywałe bestialstwo Rosjan. Egzekwują nowe prawo

W okupowanym przez Rosjan Zaporożu żołnierze Władimira Putina postanowili dodatkowo uprzykrzyć życie mieszkańcom. Leki w mieście mogą dostać tylko te osoby, które wcześniej wyrobiły sobie paszport Federacji Rosyjskiej.

Niebywały cynizm Rosjan. Znaleźli sposób, by uderzyć w najsłabszych
Niebywały cynizm Rosjan. Znaleźli sposób, by uderzyć w najsłabszych
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | PAVEL BEDNYAKOV
Maciej Zubel

17.07.2023 | aktual.: 17.07.2023 08:28

Restrykcja dotyczy osób, którym wcześniej przysługiwały bezpłatne lub refundowane leki. Z doniesień ukraińskich mediów wynika, że Rosjanie egzekwują nowe prawo zwłaszcza wobec chorych przyjmujących insulinę oraz leki na tarczycę.

Aby otrzymać potrzebne środki, najpierw trzeba okazać rosyjski paszport. W przeciwnym razie uzyskanie medykamentów jest niemożliwe.

Jak zauważa Ukraińska Prawda, jest to kolejny sposób Rosjan, by wymusić na mieszkańcach tymczasowo okupowanych terenów uznanie zwierzchnictwa Moskwy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: wielka strata dla Polski. "Nie ukrywajmy: decyzja Amerykanów"

Czołgi starsze od Putina. Tak Rosja chce ratować front

Tymczasem Rosji kończy się sprzęt, z pomocą którego Putin mógłby utrzymać zajęte tereny. Ukraińska agencja Unian pisze o nietypowym pomyśle rosyjskich deputowanych, którzy chcą, by zniszczone czołgi były zastępowane przez zdemontowanie z pomników T-34 - broni pancernej pamiętającej II wojnę światową.

Magazyny bazy rezerwowej na Dalekim Wschodzie zaczęły też opuszczać czołgi T-54 - twierdzi agencja, powołując się na analityków z Conflict Intelligence Team. Produkcję T-54 rozpoczęto w 1945 roku, zakończono - niemal 60 lat temu.

Od początku inwazji rosyjskie siły korzystały z T-62 (produkowano je w latach 1963-1978), ale po raz pierwszy z magazynu pobrano czołgi T-54/55.

Przeczytaj też:

Źródło: Ukraińska Prawda/Unian

Zobacz także