Alarmujące doniesienia. Zgromadzili 100 tysięcy żołnierzy [RELACJA NA ŻYWO]
Trwa wojna w Ukrainie. Poniedziałek to 509. dzień rosyjskiej inwazji. Rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk armii ukraińskiej Serhij Czerewaty alarmuje, że na kierunku łymańsko-kupiańskim znajduje się obecnie bardzo potężna grupa Rosjan. Według Czerwatego jest tam ok. 100 tysięcy żołnierzy, 900 czołgów i 370 wyrzutni rakiet. Dla porównania podczas szczytowej fazy wojny sowieckie siły w Afganistanie liczyły ok. 120 tys. żołnierzy - wskazał. - Głównym celem rosyjskich wojsk jest zatrzymanie ukraińskiego kontrataku na kierunku bachmuckim, dlatego armia przeciwnika rozpoczęła ofensywę na odcinku kupiańskim - powiedziała w poniedziałek ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
Alarmujące doniesienia. Zgromadzili 100 tysięcy żołnierzy
- Jaka będzie "zemsta za atak na most Krymski", "jaka kara za to uderzenie", "niech zawyją partnerzy Kijowa na Zachodzie" - w poniedziałek rosyjscy urzędnicy i eksperci wojskowi domagali się uderzenia odwetowego. Celem może stać się Odessa, a także inne ukraińskie miasta.
- Do Morza Azowskiego, w pobliżu Jejska w rosyjskim Kraju Krasnodarskim, spadł rosyjski samolot szturmowy Su-25. Pilot zginął. Przyczyny wypadku ma zbadać komisja.
- - Nawet bez Federacji Rosyjskiej trzeba zrobić wszystko, abyśmy mogli korzystać z korytarza czarnomorskiego. Nie boimy się - przekonuje Wołodymyr Zełenski. To reakcja prezydenta Ukrainy na decyzję Kremla o wycofaniu się z tzw. porozumienia zbożowego.
- Jak zapowiadali, tak zrobili - kolejny atak na most Krymski stał się faktem. - Realizuje się plan polegający na izolowaniu Krymu w zakresie dostaw zaopatrzenia jednostek wojskowych - jak i Rosjan, którzy pozostali na tym terenie - mówi dla WP gen. Mirosław Różański, były Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych.