Badanie Pew: Nie wszyscy są nieufni wobec Putina
Według badania przeprowadzonego w 24 krajach, reputacja Rosji gwałtownie spadła od początku wojny. Ale nie wszędzie. W niektórych nawet wzrosła.
16.07.2023 | aktual.: 16.07.2023 21:27
Rosja i jej prezydent Władimir Putin są postrzegani bardzo negatywnie na całym świecie od czasu inwazji na Ukrainę – tak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Pew Research Institute w 24 krajach w okresie od lutego do maja 2023 roku. Ale są też kraje, w których prezydent Rosji i jego kraj są nadal postrzegani pozytywnie, w niektórych przypadkach nawet bardziej pozytywnie niż przed atakiem na Ukrainę.
Średnio 82 procent osób we wszystkich badanych krajach miało negatywną opinię o Putinie, a 15 procent pozytywną. Czołowe miejsca pod względem nieufności zajmują Polska i Szwecja, gdzie 98 procent osób nie ma zaufania do Putina. Nieco dalej plasują się Niemcy. Tutaj 8 procent nadal wierzy, że Putin postępuje właściwie w globalnej polityce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na drugim końcu skali sześciu na dziesięciu Hindusów pozytywnie postrzega Rosję i Putina. W Indiach i Indonezji liczba ta wzrosła od ostatniego badania w 2019 r. W Indiach – aż o 17 punktów procentowych, do 57 procent. Opinia publiczna nie jest również bardzo negatywnie nastawiona w Kenii i Nigerii, gdzie około czterech na dziesięciu pytanych myśli pozytywnie o Rosji.
Według badania, opinia na temat prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego jest bardzo zróżnicowana. We wszystkich badanych krajach ufa mu 51 procent respondentów, podczas gdy 39 procent jest wobec niego nieufnych. Jednak oceny różnią się znacznie w zależności od kraju, od 86 procent zaufania w Szwecji do zaledwie 11 procent na Węgrzech. W Grecji i Włoszech ufa mu mniej niż połowa respondentów, przy czym młodsi respondenci (18-39 lat) są ogólnie bardziej krytyczni wobec niego niż starsi (40 lat i więcej).
Niektórzy chcą rosyjskiego gazu i ropy pomimo wojny
W jedenastu krajach europejskich i w Indiach (gdzie dostęp do rosyjskiej ropy naftowej jest ważną kwestią) zapytano ludzi, czy ważniejsza jest twarda postawa wobec Rosji, czy też ważniejsze jest utrzymanie importu rosyjskiej ropy i gazu. Wynik: 66 procent respondentów uznało, że twardość jest ważniejsza, a 29 procent, że ważniejszy jest dostęp do rosyjskiej energii. W czołówce krajów "twardych" znalazły się Szwecja (około dziewięciu na dziesięciu respondentów) i Polska. Z kolei odsetek osób uważających rosyjskie dostawy energii za ważniejsze był najwyższy na Węgrzech, w Indiach i w Grecji.
Jeśli chodzi o politykę partyjną – Pew również o to pytał – zwolennicy prawicowych partii populistycznych mają tendencję do wyższego oceniania dostaw energii z Rosji. Na przykład w Niemczech sześciu na dziesięciu zwolenników Alternatywy dla Niemiec (AfD) postrzega to w ten sposób; wśród tych, którzy nie popierają AfD, jest to tylko około dwóch na dziesięciu.
Wniosek z badania jest taki, że ludzie, których przyciągają prawicowe partie populistyczne, są bardziej skłonni zaufać Putinowi niż ludzie lewicy. Dotyczy to na przykład partii Fidesz premiera Węgier Viktora Orbana, Zgromadzenia Narodowego Marine Le Pen we Francji czy AfD w Niemczech.
Wysokie poparcie dla NATO w Polsce
Według badania Pew, NATO, które wspiera Ukrainę bronią i szkoleniami, od kilku lat jest ponownie postrzegane bardziej pozytywnie na całym świecie, na przykład w Polsce i Grecji, po okresie utraty zaufania. Z kolei Węgrzy i Amerykanie postrzegają NATO bardziej negatywnie niż rok temu. Wśród członków NATO, Polacy postrzegają Sojusz najbardziej pozytywnie (93 proc.), a Grecy najmniej pozytywnie (tylko 40 proc.). Polska jest jednym z krajów, które czują się najbardziej zagrożone przez Rosję.
Według badania, respondenci z prawicy politycznej generalnie postrzegają NATO bardziej pozytywnie niż ci z lewicy. Odwrotna sytuacja ma miejsce w USA: tutaj zwolennicy Demokratów prezydenta Bidena (76 procent) mają znacznie bardziej pozytywny pogląd na NATO niż zwolennicy Republikanów (49 procent).
Tylko umiarkowane zaufanie do Bidena, Macrona i Scholza
Jeśli chodzi o globalną reputację mężów stanu, to zaufanie do szefów państw i rządów również nie jest wysokie. 54 procent światowej opinii publicznej ma zaufanie do Bidena, 50 procent do Macrona i 49 procent do Scholza. Zaufanie do Macrona i Scholza spadło jednak od 2022 roku, zwłaszcza w krajach NATO.
Według badania, Biden cieszy się szczególnie wysokim zaufaniem w Afryce i Ameryce Łacińskiej, ale także w Polsce, Izraelu i Indiach. Macron jest szczególnie wysoko ceniony przez Niemców i Greków, Scholz cieszy się największym zaufaniem wśród Holendrów, nieco mniejszym wśród Francuzów i Włochów, podczas gdy Węgrzy nie uważają żadnego z pięciu wymienionych przywódców za szczególnie inspirującego. Z drugiej strony Indonezja jest jedynym badanym krajem, w którym względna większość ma większe zaufanie do Putina niż do któregokolwiek z pozostałych.
Christoph Hasselbach, Deutsche Welle
Czytaj więcej: