Pierwszy raz od 2021 r. Korea składa hołd dyktatorom

Kim Dzong Un, przywódca Korei Północnej, pierwszy raz od czterech lat oddał hołd swojemu ojcu. Otoczony w Korei szczególnym kultem Kim Dzong Il urodził się 16 stycznia, więc syn odwiedził mauzoleum swoich poprzedników - ojca i dziadka - by uczcić tę rocznicę.

Kim Dzong Un Pierwszy raz od czterech lat odwiedził pałac Kumsusan z mauzoleum
Kim Dzong Un Pierwszy raz od czterech lat odwiedził pałac Kumsusan z mauzoleum
Źródło zdjęć: © Getty Images, Wikipedia

Kim Dzong Un pojawił się w pałacu Kumsusan z mauzoleum Kim Dzong Ila w Dniu Błyszczącej Gwiazdy, czyli w rocznicę jego urodzin. Towarzyszyła mu siostra Kim Jo Dzong oraz inni wysoko postawieni urzędnicy, w tym minister obrony No Kwang Czol.

Wizyta, o której poinformowała Koreańska Centralna Agencja Informacyjna (KCNA) to pierwsze takie wydarzenie od 2021 roku. Syn nie gościł u swojego ojca i dziadka, poprzedników na urzędzie, od czterech lat.

Kim Dzong Un odwiedził mauzoleum Kim Dzong Ila

Podczas wizyty Kim Dzong Un podkreślił swoją determinację do kontynuowania rewolucyjnych idei swoich przodków, Kim Ir Sena i Kim Dzong Ila. Koreańska agencja cytuje też słowa Kim Dzong Una, który miał wyrazić "chęć poświęcenia się walce na rzecz wiecznego dobrobytu kraju, bezpieczeństwa obywateli oraz ich pomyślności".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W Europie nie rozumieją zagrożenia? "Polska w wyjątkowej sytuacji"

Wizyta ta jest symbolicznym gestem, który ma na celu umocnienie jego pozycji jako niezależnego lidera. Kim Dzong Un postanowił podkreślić spójność politycznego przekazu poprzedników.

Dyktator co roku przez około dekadę odwiedzał pałac Kumsusan z okazji urodzin swoich przodków. Jednak, jak zauważyło południowokoreańskie źródło Yonhap, w 2021 r. przerwał tę tradycję.

W poprzednich latach media unikały określenia "Dzień Lśniącej Gwiazdy". Obecnie jednak, w relacjach rządowej agencji informacyjnej KCNA pojawiła się poprzednia poetyka i patetyczne, pełne szacunku odniesienia do urodzin Kim Dzong Ila.

To może oznaczać celową, przemyślaną zmianę w podejściu. Rzecznik południowokoreańskiego ministerstwa ds. zjednoczenia, Koo Byoung-sam, ocenił, że w KRLD "kampania promowanie lojalności wobec Kim Dzong Una pozostaje niezmienna".

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (4)