"Nie publikować pochopnych hipotez ws. katastrofy"
Rada Etyki Mediów apeluje do dziennikarzy, aby pochopnie nie publikowali hipotez na temat przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem, jeśli nie są oparte na danych pochodzących od osób uczestniczących w śledztwie.
17.05.2010 | aktual.: 17.05.2010 12:35
"Dziennikarze mają prawo, wręcz obowiązek wyrażania własnych opinii oraz komentowania wydarzeń, jednakże w przypadku zdarzenia tak tragicznego, które budzi społeczne emocje i uruchamia zbiorową wyobraźnię, powinni dokładać starań, by opinia publiczna otrzymywała informacje o rzeczywistych postępach śledztwa, a nie o domniemaniach na jego temat, nawet gdy te informacje będą przez dłuższy czas niepełne" - napisała REM.
Według Rady "zadaniem mediów jest w obecnej sytuacji pomagać zarówno rodzinom ofiar, jak wszystkim Polakom cierpliwie znosić trudne oczekiwanie na ostateczne rezultaty i przezwyciężać rodzące się wątpliwości oraz podejrzenia".
10 kwietnia w katastrofie Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób - wśród nich prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, parlamentarzyści, dowódcy wojskowi, duchowni i przedstawiciele rodzin polskich obywateli pomordowanych przed 70 laty w Katyniu.