"Nie powinniście tu być". Sikorski zaapelował do Rosjan
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski stwierdził, że Rosji nie powinno być na posiedzeniach OBWE. "Dopóki nie zatrzymacie tej brutalnej wojny, nie powinniście tu być" - napisał. Stwierdził, że "nie można być członkiem organizacji i łamać wszystkie jej zasady".
O zawieszenie członkostwa Rosji w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie szef polskiej dyplomacji zaapelował w czwartek, w pierwszym dniu obrad Rady Ministerialnej tej organizacji na Malcie. W posiedzeniu tym uczestniczył minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, co wywołało sprzeciw niektórych delegacji. Przedstawiciele kilku z nich, m.in. Sikorski, wyszli z sali w trakcie wystąpienia Ławrowa.
Na piątkowej konferencji podsumowującej obrady szefów MSZ 57 państw minister spraw zagranicznych Malty nie poparł apelu Sikorskiego o zawieszenie członkostwa Rosji w OBWE.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Głos Sikorskiego słyszalny w Europie? "Wątpię, żeby budził zachwyt"
- Wolę, żeby pozostałe 56 krajów mówiło Rosji przy jednym stole, że musi skończyć wojnę - przeciwko Ukrainie - oznajmił minister Ian Borg.
"Nie powinniście tu być"
"Moje przesłanie do delegacji rosyjskiej: nie dajemy się nabrać na wasze kłamstwa. Wiemy, co robicie. Dopóki nie zatrzymacie tej brutalnej wojny, nie powinniście tu być" - napisał na portalu X Radosław Sikorski.
Minister wydał także oświadczenie ws. swojego stanowiska dotyczącego Rosji.
"Jest to fundamentalny spór: czy można być członkiem jakiejś organizacji, która powstała w imię chronienia pewnych zasad, następnie wszystkie te zasady po kolei łamać i równocześnie pozostawać członkiem tej organizacji" - przekazał Sikorski w oświadczeniu dla PAP.
"Osobiście uważam, że nie" - dodał.
Czytaj więcej: