(Nie)porozumienie w ochronie zdrowia. "Minister Niedzielski zawarł umowę z samym sobą"
Protest przed KPRM nadal trwa i na razie będzie trwał. Mimo piątkowych zapowiedzi ministra Niedzielskiego, medycy nie planują się rozejść. - Minister zawarł porozumienie z osobami, które nie strajkują. Można powiedzieć, że w zasadzie podpisał umowę z samym sobą. I to nie pierwsza taka sytuacja - komentuje w rozmowie z WP pielęgniarz Gilbert Kolbe, rzecznik prasowy Białego Miasteczka 2.0.
Pat w ochronie zdrowia trwa od wielu tygodni. Na piątkowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił jednak sukces. - Mogę zakomunikować, że zostało osiągnięte porozumienie, które zostało przyjęte jednogłośnie zarówno przez pracodawców, jak i przedstawicieli pracowników - tłumaczył szef MZ przed Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie.
Słowa te spotkały się jednak ze sporym zdziwieniem medyków protestujących przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. - Nasz protest absolutnie się nie kończy. Nie podpisywaliśmy żadnych porozumień z Ministerstwem Zdrowia. Nie znamy treści dzisiejszych uzgodnień - przekazał w rozmowie z WP rzecznik Białego Miasteczka Gilbert Kolbe.
- W zespole trójstronnym nie znajduje się żaden przedstawiciel Komitetu Protestacyjno-Strajkowego, który reprezentowałby ponad 600 tys. osób wykonujących zawody medyczne i niemedyczne w ochronie zdrowia - powiedział Kolbe.
Jak dodał, "po raz kolejny podpisano porozumienie o medykach bez medyków". - Zapomniano przy tym o pracownikach niemedycznych, którzy są niezbędni w sprawnie działającej ochronie zdrowia. To wszystko tak naprawdę pokazuje, że minister Adam Niedzielski zupełnie nie rozumie złożoności problemu, a także naszych postulatów, czyli reformy całego systemu ochrony zdrowia - podkreślił rzecznik.
"O medykach bez medyków". Kto z kim zawarł porozumienie?
- Minister zawarł porozumienie z osobami, które nie strajkują. Można powiedzieć, że w zasadzie minister podpisał umowę z samym sobą. I to nie pierwsza taka sytuacja. W lipcu tego roku weszło w życie porozumienie, na które nie zgodził się m.in. Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych - przypomniał Kolbe w rozmowie z WP.
Według zapowiedzi Niedzielskiego szacunkowy koszt propozycji podwyżek w ochronie zdrowia może wynieść 6,5 miliarda złotych. - Na dzisiejszej konferencji padały różne kwoty, trudno mi je komentować. O szczegółach będziemy mówić w momencie, gdy poznamy papierową wersję porozumienia - zapowiedział rzecznik Białego Miasteczka 2.0.
Protest medyków przed KPRM trwa od niemal dwóch miesięcy. Strajkujący od wielu tygodni domagają się rozmów z premierem Mateuszem Morawieckim, który jednak nie odpowiedział na zaproszenie do dialogu. "Prosimy pana prezesa o zainicjowanie prawdziwego dialogu ze stroną rządową, osobami, które posiadają zarówno kompetencje finansowe, jak zarządcze i wiedzę o systemie ochrony zdrowia, ale przede wszystkim posiadają zrozumienie kluczowych problemów społecznych" - przekazali medycy w liście otwartym skierowanym do wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.