PolskaMedycy stawiają ultimatum Kaczyńskiemu. Napisali list

Medycy stawiają ultimatum Kaczyńskiemu. Napisali list

Komitet Protestacyjno-Strajkowy Ochrony Zdrowia skierował list do wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, w którym prosi o zainicjowanie dialogu ze stroną rządową. Medycy zapowiadają, że jeśli prezes PiS nie odpowie na pismo, zaproszą na spotkanie przewodniczących klubów parlamentarnych. Wsparcie dla protestu zaoferowała już m.in. Platforma Obywatelska.

Medycy stawiają ultimatum Kaczyńskiemu. Napisali list
Medycy stawiają ultimatum Kaczyńskiemu. Napisali list
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski
Radosław Opas

O liście zaadresowanym do prezesa Prawa i Sprawiedliwości poinformowała w poniedziałek Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. - W związku z tym, że premier Mateusz Morawiecki nie przyjął zaproszenia od komitetu, skierowaliśmy list do wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego - wyjaśniła Ptok.

Strajkujący medycy zaznaczyli, że ich celem nie jest robienie "politycznej awantury". - Ani razu nie zwróciliśmy się, ani nie skorzystaliśmy ze wsparcia politycznego. Nam zależy tylko na merytorycznej rozmowie, która doprowadzi do rozwiązania problemów, do wdrażania mechanizmów, które pozwolą nam bezpiecznie i efektywnie leczyć - wskazano.

- Prosimy pana prezesa o zainicjowanie prawdziwego dialogu ze stroną rządową, osobami, które posiadają zarówno kompetencje finansowe, jak zarządcze i wiedzę o systemie ochrony zdrowia, ale przede wszystkim posiadają zrozumienie kluczowych problemów społecznych - napisano w liście do Kaczyńskiego.

Zobacz też: Ofensywa medialna Kaczyńskiego. Ekspert mówi, co za tym stoi

Białe Miasteczko. Medycy uderzają w premiera Morawieckiego

Komitet protestacyjno-strajkowy stwierdził również, że trwający nadal protest zlekceważył minister zdrowia Adam Niedzielski. Zdaniem medyków szef MZ proponował podpisanie porozumienia, "które było sformułowane na tak dużym poziomie ogólności i miało tak wielkie braki merytoryczne, że trudno je nawet uznać za projekt dokumentu".

W piśmie do Kaczyńskiego skrytykowano też Mateusza Morawieckiego, do którego oddzielny list medycy wysłali w zeszłym tygodniu. "Premier nie angażuje się w rozwiązanie problemów ochrony zdrowia" - uważają protestujący.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej Krystyna Ptok dodała, że "prezes Kaczyński dostrzega problemy Polek i Polaków, najuboższych grup". - Jesteśmy pełni nadziei, że nasze pismo nie pozostanie bez odzewu - oznajmiła.

Medycy stawiają ultimatum Kaczyńskiemu. Zwrócą się do opozycji?

Przewodnicząca komitet protestacyjno-strajkowego zdradziła także, co zrobią medycy w sytuacji, jeśli Jarosław Kaczyńskie nie odpowie na wysłany przez nich list.

- Powinniśmy iść o krok dalej i zacząć rozmawiać z tymi, którzy oferowali nam pomoc. Wtedy zwracamy się do wszystkich przewodniczących klubów parlamentarnych i zapraszamy ich na spotkanie - wytłumaczyła Ptok.

Przekazała, że swoje wsparcie protestującym zaoferowało kilka ugrupowań opozycyjnych. - Odezwała się Lewica, Polska 2050 Szymona Hołowni i Platforma Obywatelska - powiedziała na konferencji.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (266)