Polska"Nie polemizować, zniszczyć". Decyzja metropolity krakowskiego ws. słów Kazimierza Sowy

"Nie polemizować, zniszczyć". Decyzja metropolity krakowskiego ws. słów Kazimierza Sowy

Ks. Kazimierz Sowa do końca czerwca ma wrócić do naszej archidiecezji - postanowił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Duchowny, który jest członkiem tej archidiecezji, usłyszał o tej decyzji 27 kwietnia, przed upublicznieniem nagrań rozmów z udziałem ks. Sowy w restauracji "Sowa i Przyjaciele". Arcybiskup jeszcze się zastanowi nad tym, czym zajmie się ks. Sowa.

"Nie polemizować, zniszczyć". Decyzja metropolity krakowskiego ws. słów Kazimierza Sowy
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegprz Momot
Adam Przegaliński

09.06.2017 | aktual.: 09.06.2017 16:07

- Upublicznione słowa nagranej rozmowy, której uczestnikiem był ks. Kazimierz Sowa, nawet jeśli zostały wypowiedziane podczas prywatnej konwersacji, nie licują z powołaniem kapłańskim. Ks. Sowa przed rokiem został pisemnie upomniany przez ówczesnego metropolitę krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza. W liście z 16 czerwca 2016 r. znalazły się konkretne wskazania Ks. Kardynała dla ks. Sowy, zgodnie z wytycznymi KEP, dotyczącymi działalności księży w mediach - taką informację przekazał gosc.pl rzecznik metropolity ks. Piotr Studnicki.

27 kwietnia ks. Sowa spotkał się z metropolitą ks. abp. Markiem Jędraszewskim. Decyzją ks. arcybiskupa ks. Sowa ma wrócić do archidiecezji krakowskiej do końca miesiąca czerwca tego roku. Nie ma jeszcze decyzji co do charakteru i zakresu pracy, którą ks. Sowa ma podjąć w archidiecezji - poinformował Studnicki.

Dodał, że wspomniane pismo zawiera klauzulę, wedle której metropolita krakowski zastrzega sobie możliwość upublicznienia treści tego pisma w związku z publicznym charakterem sprawy, która stała się podstawą jego wydania. Zawiera ono także skierowaną do ks. Sowy propozycję.

TVP Info ujawniło dziś fragmenty rozmów przedstawicieli środowiska PO w restauracji "Sowa i Przyjaciele" w lutym 2014 r. Jednym z uczestników spotkania był ks. Kazimierz Sowa. Radził on biznesmenowi Jerzemu Mazgajowi, by nie polemizował, ale zniszczył "Gazetę Polską", zarzucającą mu peerelowski rodowód. Rozprawiał też o kulisach politycznych nominacji w gospodarce. Zapowiadał, że Aleksander Grad zostanie prezesem Tauronu. Mówił o przejściu Ryszarda Petru do władz PKP. Używał wulgaryzmów. Udziela też rad, dotyczących strategii medialnych rządu PO-PSL.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (329)