"Nie martwcie się". Łukaszenka przedstawił swój plan
Alaksandr Łukaszenka zapowiedział, że zamierza ubiegać się o reelekcję w przyszłorocznych wyborach prezydenckich - poinformowała w niedzielę białoruska państwowa agencja prasowa BiełTA.
25.02.2024 12:43
- Zrobię to. Przekażcie im (wygnanej opozycji) to! Im trudniejsza stanie się sytuacja, tym aktywniej będą działać, aby wstrząsnąć naszym społeczeństwem. Nikt, żaden odpowiedzialny prezydent nie porzuciłby swoich ludzi, którzy poszli za nim do walki - oświadczył mediom prezydent Białorusi w lokalu wyborczym po głosowaniu w wyborach parlamentarnych i samorządowych.
- Nie martwcie się, zrobimy dla Białorusi wszystko, co konieczne - zapowiedział podczas niedzielnych wyborów do parlamentu i rad lokalnych Alaksandr Łukaszenka. Podkreślił, że im bardziej opozycja będzie się starać, "tym większe jest prawdopodobieństwo, że będzie się ubiegał o reelekcję".
"Wiele się może zmienić"
Dopytywany o konkrety Łukaszenka, który rządzi Białorusią od 1994, stwierdził "szczerze", że "nie może powiedzieć już nic nowego". Dodał jednak, że nie wszystko jest przesądzone, bo do wyborów prezydenckich pozostał jeszcze rok.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Wiele może się zmienić. Naturalnie ja i my wszyscy, społeczeństwo, będziemy reagować na zmiany, jakie zajdą w naszym społeczeństwie i na sytuację, jaką będziemy mieli przed głosowaniem w przyszłym roku - tłumaczył dziennikarzom.
Oskarżany przez opozycję o łamanie demokracji i praw człowieka, najbliższy sojusznik Władimira Putina podkreślił, że ten rok będzie wyjątkowo ważny. Określił go mianem "roku jakości", mówiąc, że władza wykonawcza w kraju "uczciwie pracowała" i będzie to robić aż do wyborów.
Liderka białoruskiej opozycji Swietłana Cichanouska zamieściła na platformie X (dawniej Twitter) wideo, w którym skrytykowała niedzielne wybory. Oceniła, że przypominają one "bardziej operację wojskową przeciwko własnym obywatelom, konstytucji i zdrowemu rozsądkowi". W kolejnym wpisie zareagowała na wiadomość, że Łukaszenka zamierza starać się o reelekcję. "Daj spokój, po prostu ukoronuj się" - skomentowała, nawiązując w ten sposób do poprzednich sfałszowanych wyborów prezydenckich.
Czytaj także:
Źródło: BiełTA