Trwa ładowanie...

Kpiny z Łukaszenki w żywe oczy. Białoruski oficer ujawnia

Białoruski oficer skomentował słowa Alaksandra Łukaszenki, który zagroził Ukrainie. Wcześniej dyktator kłamał o "planach" zaatakowania jego kraju. Zdaniem białoruskiego wojskowego, ich przywódca nie ma kim zaatakować. Dodał, że te groźby są "śmieszne".

Białoruski oficer reaguje na groźby Łukaszenki: "To śmieszne"Białoruski oficer reaguje na groźby Łukaszenki: "To śmieszne"Źródło: Forum, fot: Anton Novoderezhkin
d2p6onv
d2p6onv

Białoruski oficer wypowiedział się w tej sprawie anonimowo. W rozmowie z portalem Nasza Niwa stwierdził, że Łukaszenka nie dołączy do wojny.

Wojskowy zaznaczył, że białoruska armia nie jest gotowa. Co więcej, jest też za mało kadry oficerskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

d2p6onv

Zobacz też: "Działa jak strona słabsza". Mocna ocena Putina

Białoruski oficer śmieje się z zapędów Łukaszenki

Wojskowy z Białorusi podkreślił, że Łukaszenka nie ma kim walczyć, a wojska są niekompletne. Dodał, że sprzętu jest dużo, jednak nie będzie komu go obsługiwać.

- Teraz żołnierze poborowi wracają do rezerwy, nowi żołnierze zostaną zrekrutowani podczas jesiennego poboru. Nie widzę opcji, by Łukaszenka rzucił Ukrainę wyzwanie z tak słabą armią. To śmieszne, jego wypowiedzi to tupanie nóżkami dla rosyjskiej publiczności - cytuje słowa białoruskiego oficera Biełsat za portalem Nasza Niwa.

d2p6onv

Łukaszenka zagroził Ukrainie

Przypomnijmy, że w poniedziałek dyktator z Białorusi oskarżył Ukrainę, że ta ma zamiar zaatakować jego kraj. Przywódca zagroził, że odpowie siłą.

Łukaszenka zapowiedział także uruchomienie wspólnego z Rosją zgrupowania wojsk na terytorium Białorusi. - Formowanie tego zgrupowania rozpoczęło się i trwa już od dwóch dni. Wydałem rozkaz, by przystąpić do formowania tego zgrupowania - powiedział Łukaszenka. Rosja i Białoruś tworzą państwo związkowe i posiadają wspólne regionalne zgrupowanie wojsk, które jest formowane w przypadku "zwiększenia poziomu zagrożenia".

d2p6onv

Białoruś graniczy z Ukrainą od północy i północnego zachodu. W lutym rosyjskie wojska wkroczyły z terytorium Białorusi na terytorium Ukrainy.

Źródło: Nasza Niwa, Biełsat, PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2p6onv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d2p6onv
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj