"Nie dajcie się zwodzić". Biedroń wysyła sygnał koalicjantowi?

- Wiele osób jest rozczarowanych i pyta, dlaczego nie ma jeszcze ustawy aborcyjnej? A no dlatego, że w tych wyborach zagłosowaliście również na konserwatystów. Na ludzi, którzy tej aborcji nie chcą, którzy nie chcę, żeby miało prawo do decydowania - mówił Robert Biedroń odpowiadając na pytania dziennikarzy.

- Jeżeli nie chcecie państwo znów żałować swoich głosów, do głosujcie na Lewicę. Będziecie mieli standardy europejskie w każdej sferze. Jeżeli chcecie realizować swoje marzenia o transporcie, o mieszkaniach, o decydowaniu przez kobiety o swoich prawach, to zagłosujcie w końcu na Lewicę. I nie dajcie się zwodzić, że jest jakaś inna droga, bo droga do Europy jest jedna - lewicowa - powiedział szef sztabu wyborczego Lewicy, wbijając szpilkę rządowemu koalicjantowi - Trzeciej Drodze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aborcja jest jednym z tematów, w którym nie udało się osiągnąć kompromisu podczas spisywania umowy koalicyjnej. Rozłam jest szczególnie widoczny w poglądach Lewicy i Trzeciej Drogi.

W programie Lewicy znalazł się projekt liberalizacji ustawy aborcyjnej, Trzecia Droga trwa na stanowisku, że w tej sprawie powinno zostać przeprowadzone referendum. - W tej sprawie zgodziliśmy się w koalicji z KO i Lewicą, że nie będziemy się zgadzać. Jest zgoda na niezgodę. Będziemy szli każdy własną drogą. W tej sprawie każdy z nas ma swoje jasne stanowisko i nikt go od wyborów nie zmienił - mówił w grudniu dla "Rzeczpospolitej" marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Władze Nowej Lewicy prowadziły od kilkunastu dni rozmowy z Platformą Obywatelską w sprawie wspólnego startu w wyborach samorządowych. We wtorek premier Donald Tusk poinformował, że zapadła decyzja o złożeniu wniosku o rejestrację Komitetu Wyborczego Koalicja Obywatelska.

Wybory samorządowe odbędą się w niedzielę, 7 kwietnia. Druga tura wyborów bezpośrednich wójtów, burmistrzów, prezydentów miast - 21 kwietnia.

Źródło: PAP, "Rzeczpospolita", WP Wiadomości