Nie było ludzi pod gruzami zawalonej hali we Włocławku
We Włocławku zakończyła się akcja ratunkowa prowadzona na gruzach byłej hali fabrycznej "Celulozy". W zwałowisku nie znaleziono ludzi.
Budynek runął około godziny 15:00 - istniało prawdopodobieństwo, że w hali mogły przebywać osoby zajmujące się zbiórką złomu.
To właśnie naruszenie konstrukcji przez "złomiarzy" było - zdaniem strażaków - przyczyną zawalenia się hali. Miejsce katastrofy zostało przeszukane z użyciem specjalistycznego sprzętu oraz psów wyszkolonych w poszukiwaniu zasypanych osób.