Nawet 35 stopni Celsjusza. Jest najnowsza prognoza
W ciągu najbliższych kilku dni w Polsce będzie "ciepło lub bardzo ciepło" - przekazał Grzegorz Walijewski z IMGW. Upał w całym kraju - czyli temperatury przekraczające 30 stopni Celsjusza - zacznie się już w najbliższy weekend.
We wtorek przeważnie będzie pogodnie. Nieco przelotnego deszczu mogą się spodziewać mieszkańcy Mazur, Podlasia i Podkarpacia. - Będzie 28-29 stopnie w centrum i na Dolnym Śląsku. Chłodniej nad morzem, około 20-23 stopnie - powiedział Walijewski.
W środę ponownie ma zrobić się gorąco i burzowo na przeważającym obszarze kraju. Temperatura maksymalna wyniesie od 28 do 32 stopni, tylko nad samym morzem chłodniej od 22 do 25 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków południowych, podczas burz porywy wiatru do 80 km/h.
W czwartek i w piątek na ogół pogodnie, przelotny deszcz tylko miejscami na Pomorzu i na południowym zachodzie kraju. Ale znów upału nie będzie. Temperatura maksymalna od 24 do 26 st stopni, ciut cieplej tylko na południowym zachodzie, do 28 stopni Celsjusza. Najchłodniej, wręcz zbyt zimno jak na plażowanie, będzie nad morzem - od 19 do 22 stopni Celsjusza
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do Polski wracają upały. Nawet 35 stopni Celsjusza
- Upał powróci w weekend. W sobotę i w niedzielę słupki rtęci na termometrach w wielu regionach kraju poszybują w okolice i powyżej wartości 30 stopni - zapowiedział Walijewski.
O ile w sobotę powyżej 31 stopni będzie głównie na południowym zachodzie, to w niedzielę 30 stopni będzie nawet na tradycyjnie najchłodniejszej Suwalszczyźnie, a 35 stopni nie tylko na zachodzie czy południu kraju, ale również w centrum.
Także noce mają być ciepłe. - Niekoniecznie tropikalne, bo to oznacza powyżej 20 stopni, ale na pewno zbliżające się do tej granicy - dodał synoptyk.
W dodatku zmieniające się fronty atmosferyczne sprowadzą do Polski burze. Niebezpiecznie może zrobić się już w środę, a na weekend możemy się spodziewać ostrzeżeń IMGW.
Przeczytaj też: