Nawet 25 cm śniegu. Synoptyk: będzie ciekawie
- W ciągu półtorej doby może spaść nawet 25 cm śniegu - mówi synoptyk IMGW Kamil Walczak. Jak zaznacza, śnieg nie pojawi się jednak wszędzie. Ale zanim przyjdzie do nas kolejny powiew zimy, szykuje się lekkie ocieplenie.
28.11.2024 | aktual.: 28.11.2024 14:31
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL
- To jest charakterystyczne dla naszej strefy, ze z zachodu na wschód przemieszczają się ośrodki, które nam przynoszą raz ocieplenie, a raz ochłodzenie. Teraz akurat mamy epizod ocieplenia - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Kamil Walczak, synoptyk IMGW.
Pytany o to, co czeka nas w nadchodzących dniach mówi, że "zrobi się ciekawie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Najciekawiej będzie w ciągu kilkudziesięciu najbliższych godzin - dodaje.
Wysoko w górach już jest śnieg, na Kasprowym Wierchu termometry wskazują poniżej zera. - W nocy opady śniegu będą schodziły coraz niżej, wiec w rejonach podgórskich jutro już sypnie - mówi synoptyk.
Prognozuje się, że w południowej i zachodniej części kraju pojawi się do ok. 20 cm białego puchu.
- W rejonach Dolnego Śląska, blisko granicy, czyli np. koło Jakuszyc i Świeradowa Zdroju spadnie nawet 25 cm śniegu. I to w ciągu półtorej doby - wylicza Kamil Walczak.
Opady śniegu w górach, silny wiatr na Wybrzeżu i deszcz lub deszcz ze śniegiem w pozostałych częściach kraju to efekt niżu, który dociera do Polski. Do końca tygodnia temperatura będzie oscylować w granicach 3-6 stopni Celsjusza.
Zobacz także
Po weekendzie znów zmiana
- W poniedziałek od zachodu dotrze do nas kolejny front i wszystko wskazuje na to, że w połowie tygodnia ochłodzi się. W środę na północnym wschodzie, w rejonie Suwalszczyzny i Podlasia, zobaczymy, w najcieplejszym momencie dnia, maksymalnie minus 2 stopnie - przewiduje synoptyk.
To ochłodzenie da się odczuć w całym kraju, bo wszędzie w nocy temperatura może spadać poniżej zera. Nie będzie to jednak prawdziwy powiew białej zimy.
- W prognozach nie widać śniegu. Są tylko opady deszczu i deszczu ze śniegiem w przeważającej części kraju. Za to tam, gdzie ma być mróz nie przewidujemy żadnych opadów - wyjaśnia rozmówca WP, zapowiadając, że taka aura utrzyma się do końca przyszłego tygodnia.
Niebezpieczne mgły, ale tylo w weekend
W czwartek IMGW wydał ostrzeżenia przed silnym wiatrem, a także mgłami, ograniczającymi widzialność.
- Te mgły będą zagrożeniem z piątku na sobotę, zwłaszcza na zachodzie i północy Polski. Miejscami widzialność może być ograniczona i to nawet do poniżej 200 metrów - ostrzega synoptyk.
Jednak po weekendzie warunki do jazdy powinny się pod tym względem polepszyć.
- W przyszłym tygodniu front będzie, mówiąc wprost, mieszał powietrze, i nie będą to warunki do tworzenia się większych mgieł - wyjaśnia Kamil Walczak.
Źródło: WP