Akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości. "Wszyscy będą rozliczeni"
Prokuratura Krajowa skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia wobec sześciu osób z zarzutami w związku z aferą w Funduszu Sprawiedliwości. "Wszyscy będą rozliczeni, absolutnie wszyscy" - zapewnił na platformie X Tomasz Trela.
"Kolejny wniosek o uchylenie immunitetu Romanowskiego w sprawie afery Funduszu Sprawiedliwości. Akt oskarżenia wobec 6 osób gotowy. Wszyscy będą rozliczeni, absolutnie wszyscy" - zapewnił poseł Lewicy.
Kwestię aktu oskarżenia skomentował również Krzysztof Brejza. "Groźby Ziobrystów nieźle się zestarzały" - napisał europoseł na platformie X wspominając, jak Marcin Romanowski groził mu podjęciem kroków prawnych za ujawnienie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska organizuje naradę całej UE. "26 ministrów"
"Teraz czas na proces i sprawiedliwy wyrok. Gdyby rządziło PiS, tego procesu nigdy by nie było, nie zapominajmy o tym" - dodał Brejza.
"Nie mam wątpliwości, że ci z samej 'góry', którzy stali za tym procederem, także otrzymają podobny prezent" - napisał Robert Kropiwnicki z PO.
- Jak widać prokuratura pracuje, stawia zarzuty, kieruje akty oskarżenia. Afera związana z nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości jest jedną z największych afer trzeciej Rzeczpospolitej. Ziobro i jego ludzie ponoszą całkowitą odpowiedzialność za to, co działo się w Funduszu Sprawiedliwości. Dowody są bardzo mocne - mówił dziennikarzom Borys Budka.
Wypowiedzi na temat aktu oskarżenia unikają natomiast politycy PiS. - Odgrzewany kotlet, a wyrok już wydali. Będą losowali, aż znajdą sędziego, który wyda wyrok po ich myśli - powiedział pytany o sprawę podczas konferencji prasowej Mariusz Błaszczak.
Akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości
Akt oskarżenia dotyczy urzędników MS Urszuli D., Karoliny K., Marcina M., Wojciecha Z. i Moniki G., a także prezesa fundacji Profeto ks. Michała O.
- Tym sześciu osobom łącznie zarzuca prokurator popełnienie 15 czynów, przy czym trzy osoby - Karolina K., Urszula D. i Michał O. - mają zarzut sformułowany w tym akcie oskarżenia udziału w zorganizowanej grupie przestępczej - mówiła rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak.
- 24 osoby w tym postępowaniu usłyszały zarzuty popełnienia przestępstwa. Uzyskano dwie zgody Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej dwóch posłów, co pozwoliło na zastosowanie na przedstawienie tym osobom zarzutów popełnienia przestępstwa - mówiła.
- Sąd wobec sześciu osób zastosował tymczasowe aresztowanie - przypomniała.
Źródło: X, WP Wiadomości