Nauka zdalna. Jest decyzja ministra Czarnka
- Podjęliśmy decyzję o przywróceniu nauki stacjonarnej. Skracamy o tydzień naukę zdalną - poinformował minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
- Przyśpieszamy powrót do nauki stacjonarnej o tydzień dla klas IV-VIII i szkół ponadpodstawowych. Nauka zdalna nie będzie trwała do końca ferii. Uczniowie wrócą do szkoły 21 lutego - poinformował w środę minister Czarnek.
- 21 lutego definitywnie kończymy naukę zdalną. Do końca roku szkolnego będziemy mogli spokojnie się uczyć - zapewnił minister edukacji.
Od połowy stycznia uczniowie klas 4-8 szkół podstawowych oraz wszyscy uczęszczający do szkół ponadpodstawowych uczą się zdalnie. Powodem były lawinowe wzrosty zakażeń w piątej fali koronawirusa. W domach mieli uczyć się do końca ferii zimowych, czyli do końca lutego.
- Zawsze dbaliśmy o to, by kontynuować naukę stacjonarną najdłużej, jak to jest możliwie i wprowadzać naukę zdalną tylko wtedy, gdy jest to konieczne - tłumaczył Czarnek. - Nie przewidujemy żadnych perturbacji, ale gdyby się zdarzyło, że mamy jakiś nowy wariant, jakąś nową odmianę, jakąś nową falę, to tak jak zawsze mówiliśmy, będziemy to brać pod uwagę, ale z priorytetem utrzymania jak najdłużej nauki stacjonarnej - dodał.
Niedzielski: początek końca pandemii
Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował w środę, że "mamy tak naprawdę do czynienia z początkiem końca pandemii".
- Z mojego punktu widzenia widać, że luty będzie tym miesiącem, kiedy spadki zakażeń powinny być stosunkowo duże i w zasadzie w lutym wyczerpie się poważne zagrożenie dla systemu opieki zdrowotnej - powiedział Niedzielski na konferencji prasowej.
To właśnie spadek liczby zakażeń jest powodem szybszego zniesienia nauki zdalnej. Wcześniej o tym, że taka decyzja zapadnie informowało RMF FM. Jednak - jak wynikało z ustaleń reporterów radiostacji - uczniowie mieli wrócić do nauki w szkołach już w najbliższy poniedziałek, czyli 14 lutego.