Narkotyki i alkohol. Wideo szalonego pościgu w Jeleniej Górze
Policjanci w Jeleniej Górze musieli się wykazać nerwami ze stali. Jeden z kierowców z Legnicy nie zatrzymał się tam do kontroli drogowej. Mężczyzna widząc próbujących interweniować funkcjonariuszy, ruszył do ucieczki. Zatrzymał się dopiero po uderzeniu w jeden z radiowozów.
Historia miała miejsce na ulicach Jeleniej Góry w nocy z piątku na sobotę. Policjanci próbowali zatrzymać do kontroli jadące z niemiecką rejestracją BMW. Prowadzący pojazd nie tylko się nie zatrzymał, ale zaczął uciekać.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Pościg za pijanym. Interwencja kilku patroli
Do pomocy policjantom ruszyły kolejne patrole. Szybka interwencja była kluczowa, bo 48-latek nie stosował się do sygnalizacji i co chwilę "wymuszał pierwszeństwo" wobec innych kierowców.
Ostatecznie do zatrzymania doszło po tym, jak mężczyzna uderzył w jeden z interweniujących radiowozów. Jak się okazało, mężczyzna był pijany. Miał ponad promil alkoholu we krwi. Pod wpływem środków odurzających był też pasażer. Badanie wykazało, że brał amfetaminę. Obydwaj trafili do policyjnego aresztu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Strzelce Opolskie. Pędził na "czołówkę" z policjantem. Finał zaskakuje
Kierowcy za popełnione czyny grozić może nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem również za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i kolizji. Pasażer, w związku z posiadaniem narkotyków, może trafić do więzienia nawet na 3 lata.
Źródło: KWP we Wrocławiu