Ostra pyskówka wiceministra z gwiazdą "Sylwestra Marzeń" TVP
Prawdziwa burza przetoczyła się przez internet po występie amerykańskiej grupy Black Eyed Peas w trakcie "Sylwestra Marzeń" TVP. Część muzyków wystąpiła z tęczowymi opaskami na znak solidarności ze społecznością LGBTQ+. Wściekle zareagowali na to politycy Solidarnej Polski. Na Twitterze jednemu z nich odpowiedział lider grupy - will.i.am. Doszło między nimi do wymiany zdań.
01.01.2023 | aktual.: 01.01.2023 11:32
Amerykanie wywołali swoim koncertem prawdziwą burzę po tym, jak wystąpili z tęczowymi opaskami, dając symboliczne wsparcie osobom LGBTQ+. Już z samej sceny padł apel o "otwartość umysłu wobec różnych mniejszości". Lider will.i.am (William James Adams) zabrał głos również na Instagramie, odnosząc się do PiS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Wściekłość polityków Solidarnej Polski
Cała sytuacja wywołała lawinę komentarzy, także wśród polityków. Janusz Kowalski z Solidarnej Polski zażądał dymisji Samuela Pereiry z TVP. W agresywnym tonie odpowiedział też kolega partyjny Kowalskiego, Marcin Warchoł. Wiceminister sprawiedliwości i pełnomocnik ds. praw człowieka napisał na Twitterze: "Promocja LGBT w #TVP2. WSTYD! To nie #SylwesterMarzeń lecz Sylwester Wynaturzeń".
Zobacz także
Wiceministrowi odpowiedział na Twitterze will.i.am z Black Eyed Peas. "Gdzie jest miłość? Jedność, tolerancja, zrozumienie, szacunek, różnorodność, włączanie. To jest miłość. Ludzie są ludźmi i wszyscy powinniśmy szanować i kochać każdą różnorodną osobę na świecie, ucząc się od niej. Kocham cię, kocham twój kraj" - napisał.
Wiceminister Warchoł bardzo szybko odpowiedział muzykowi, zarzucając mu hipokryzję. "W takim razie, dlaczego nie zbojkotowaliście mistrzostw świata w Katarze w związku z takim traktowaniem tam kobiet, migrantów i osób społeczności LGBTQ+? Sprzedałeś zasady dla zysku. Hipokryzja" - napisał polityk Solidarnej Polski.
W tym przypadku także otrzymał wiadomość od will.i.ama. "Odwiedzamy te miejsca, żeby szerzyć miłość. Dlaczego mamy bojkotować, jeśli możemy inspirować u źródła i postarać się, jak tylko możemy, inspirować i szerzyć miłość. To się nazywa miłość" - napisał Amerykanin.
Wiceminister w tym przypadku także nie odpuścił. "Nie manipuluj! Nie nosiłeś tęczowych opasek na mundialu w Katarze. Nie promowałeś przesłania o integracji LGBTQ w kraju, w którym homoseksualizm jest nielegalny. A co z twoimi wartościami "LOVE"? Zapomniałeś? Dlaczego" - pytał Warchoł.
W tym roku gwiazdą imprezy TVP w Zakopanem był amerykański zespół muzyczny Black Eyed Peas. To, że pojawi się w Tatrach, okazało się zaledwie kilkadziesiąt godzin przed wydarzeniem. Grupa zastąpiła poprzednio anonsowaną główną gwiazdę, Mel C, która zrezygnowała z występu po tym, jak fani zaalarmowali ją, że TVP w swoich materiałach dyskryminuje osoby LGBTQ+. Brytyjka uważana jest za rzeczniczkę tej społeczności.
Źródło: WP Wiadomości, Twitter