Zaatakował go dron. Jest w drodze do Moskwy. "Napisz, że żyje!"

Jeden z czołowych rosyjskich blogerów wojskowych Jewgienij Poddubny został ranny w obwodzie kurskim i ma trafić do szpitala w Moskwie. - Napisz, że żyje! Wyciągnęliśmy go, zapisz to! - krzyczał jeden z rosyjskich żołnierzy w rozmowie z dziennikarzami kanału Baza. Wcześniej jeden z polityków rosyjskich ogłosił śmierć Poddubnego.

"Napisz, że żyje!". Czołowy propagandysta zaatakowany pod Kurskiem
"Napisz, że żyje!". Czołowy propagandysta zaatakowany pod Kurskiem
Źródło zdjęć: © TG
Mateusz Czmiel

08.08.2024 | aktual.: 08.08.2024 08:35

Jak twierdzi kanał Zvezda, którego źródła zbliżone są do rosyjskiego MON, stan Poddubnego jest "niezwykle poważny". W środę późnym wieczorem WGTRK (Wszechrosyjska Państwowa Kompania Telewizyjna i Radiowa) potwierdziła, że ich reporter został ranny, żyje i znajduje się w szpitalu.

W skład WGTRK wchodzą kanały takie jak Rossija1 czy Rossija24, a także stacja radiowa Wiesti FM.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polityk ogłosił śmierć Poddubnego

Śmierć Poddubnego ogłosił wcześniej zastępca Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Michaił Deljagin. W ślad za nim wiele propagandowych kanałów rosyjskich natychmiast powieliło tę informację. Później Deljagin usunął swój wpis i stwierdził, że należy czekać na "oficjalne potwierdzenia".

Poddubny został ranny podczas kręcenia reportażu o "ataku Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie kurskim". W samochód, którym się poruszał, uderzył dron. Nie wiadomo do kogo należał bezzałogowiec.

Dziennikarze kanału Baza skontaktowali się z żołnierzami, którzy jako pierwsi dotarli do Poddubnego. - Napisz, że żyje! Wyciągnęliśmy go, zapisz to! - mówił spanikowany żołnierz.

Pytany o stan Poddunego powiedział, że "ma poważne poparzenia, słabo mówi, znaleźliśmy jego dokumenty" - To na pewno Poddubny! - dodał.

"Wszyscy się modlimy. Wszyscy się modlimy" – napisała Margarita Simonyan, redaktor naczelna propagandowego RT.

Propagandysta zostanie przewieziony do Moskwy

W czwartek rano kanał Zvezda podał, że Poddubny jest poparzony, ma urazowe uszkodzenie mózgu i uszkodzenie twarzoczaszki. - W tej chwili dziennikarz odzyskał już przytomność i trwają przygotowania do wysłania go do moskiewskiej kliniki - powiedział lekarz korespondentowi stacji Rossija24.

Jewgienij Poddubny to jeden z najsłynniejszych rosyjskich "korespondentów wojskowych". Jego kanał na Telegramie śledzi ponad 700 tysięcy użytkowników. Poddubny jest nie tylko blogerem, ale także etatowym pracownikiem Ogólnorosyjskiej Państwowej Spółki Telewizyjnej i Radiowej. "Jako korespondent wojenny kanału Rosja-1 Jewgienij Poddubny zarabiał w pierwszej połowie 2022 r. 974 tys. rubli miesięcznie, podczas gdy w 2021 r. jego pensja wyniosła 782 tys. rubli" - poinformował portal The Insider.

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski