Napięta sytuacja na granicy. Czy żołnierze powinni używać broni?
- Bezpieczeństwo Polski i Polaków jest zawsze najważniejsze i powinno być priorytetem. Jest to nasza granica, granica UE i oni (nielegalni migranci - przyp. red.) stanowią dla nas zagrożenie. Stoję za bezpieczeństwem żołnierza, a przede wszystkim za bezpieczeństwem swojego kraju - przyznaje nasza rozmówczyni, mówiąc o ostatnich wydarzeniach na granicy z Białorusią. Reporter WP Marek Gorczak zapytał mieszkańców Białegostoku o zdanie w sprawie bezpieczeństwa na polsko-białoruskiej granicy. Śmierć polskiego żołnierza po ataku nożem przez migranta wstrząsnęła Polską. Rząd wprowadził tzw. strefę buforową na Podlasiu. Zapytaliśmy mieszkańców, co sądzą o używaniu broni wobec nielegalnych migrantów, gdy ci nie wykonują poleceń i szturmują polską granicę, atakując naszych żołnierzy. - Jak ktoś przekracza nielegalnie granicę, to strzelać. Jak jeszcze atakuje naszych żołnierzy, to strzały ostrzegawcze góra-dół. Jak to nie pomaga, to strzelać. Jeżeli żołnierz nie będzie się bronić, to co mają przyjść i go zabić? - odpowiada jeden z przechodniów. - Powinni używać w ostateczności. To jest przecież broń, nie wolno jej używać od tak - przyznaje inna rozmówczyni. - No, muszą się bronić, nie mogą zginąć, jak ten chłopak - dodaje kolejna. - Uważam, że tak, dlaczego nie mają prawa się bronić? - słyszymy od białostoczan na ulicy. Pojawiły się jednak również głosy krytykujące postawę używania broni na granicy. Obejrzyj całą sondę, by poznać opinie mieszkańców Podlasia.