Trwa ładowanie...

Napięcia wokół szczepień i nowych obostrzeń. Obawy rządu rosną

Napięcia w rządzie i Radzie Medycznej utrudniają wypracowanie spójnej komunikacji wokół programu szczepień i podjęcie decyzji dotyczących nowych obostrzeń. - Stanowiska poszczególnych ministrów i rekomendacje lekarzy często się wykluczają - można usłyszeć od osób z rządowej administracji.

Rada Ministrów o sytuacji epidemicznej.Rada Ministrów o sytuacji epidemicznej.Źródło: EASTNEWS, fot: EASTNEWS
deserr8
deserr8

Spięcia ministrów z przedstawicielami Rady Medycznej przy premierze: członkowie Rady przebąkują o sektorowym lockdownie jesienią, sprzeciwia się temu minister rozwoju Jarosław Gowin.

Część lekarzy domaga się obowiązkowych szczepień dla nauczycieli i nauki hybrydowej, ale nie chce o tym słyszeć minister edukacji Przemysław Czarnek.

Rada Medyczna chce ponadto zdecydowanych ograniczeń dla osób niezaszczepionych - zgodnie z modelem francuskim - ale próbuje tego uniknąć premier Mateusz Morawiecki i kierownictwo obozu władzy.

Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, między innymi przez te napięcia i różnice zdań rząd zwleka z organizacją konferencji dotyczącej nowych zasad w sprawie szczepień.

deserr8

Na końcu jest wola polityczna

Taka konferencja - jak zapowiedział na antenie radiowej "Trójki" rzecznik rządu Piotr Müller - mogła pierwotnie odbyć się w środę 28 lipca.

Minister poinformował jednak Wirtualną Polskę, że konferencja się nie odbędzie. Powód? Jak słyszymy nieoficjalnie, uniemożliwiły to popołudniowe spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z kluczowymi ministrami - m.in. szefem resortu zdrowia Adamem Niedzielskim - dotyczące "Polskiego Ładu", sztandarowego programu podatkowego PiS.

deserr8

Ale z rządu można usłyszeć również o napięciach, które pojawiają się podczas dyskusji na temat dalszej strategii dotyczącej szczepień i ewentualnych obostrzeń dla niezaszczepionych.

Te napięcia mają się pojawiać i w rządzie - między poszczególnymi ministrami - i w ramach Rady Medycznej.

- Każdy dba o interesy swojego resortu: Gowin o przedsiębiorców, Czarnek o nauczycieli. Lekarze mówią swoje, rząd to przyjmuje, ale na końcu jest tzw. wola polityczna. I trudno znaleźć złoty środek - mówi nam osoba z rządu.

deserr8

Podkreśla, że z jednej strony to sytuacja trudna, z drugiej - całkowicie normalna. - Każde z państw w Europie mierzy się dziś z dylematami, po jaką "broń" sięgnąć przed czwartą falą - przekonuje nasz rozmówca.

Inny dodaje: - Nie jest łatwo. Nasza Rada Medyczna coś zgłasza, jest to nawet racjonalne. Ale któraś z propozycji uderza w interesy danego ministra. I zaczynają się schody.

Konferencja na temat szczepień i sytuacji epidemicznej w Polsce może zostać zorganizowana jeszcze w tym tygodniu. Ale nie musi. Nieoficjalnie bowiem nie ustalono jeszcze nowych zasad dla osób zaszczepionych i niezaszczepionych.

deserr8

- Na ostateczne decyzje trzeba poczekać. Kluczowe informacje i tak zostaną przekazane mniej więcej w połowie sierpnia - słyszymy.

Rząd zastanawia się natomiast już dziś, jakie zachęty (a nie formy przymusu) przedstawić dla obywateli niechętnych szczepieniom, aby ich przesadnie nie zrazić. - Nastroje społeczne są zróżnicowane, dlatego ustalanie szczepionkowej strategii idzie opornie - mówi jeden z polityków.

I dodaje: - Nawet jak Macron uderzył pięścią w stół, to chwilę później musiał się z pewnych zbyt daleko idących posunięć wycofywać. Wszyscy zatem musimy uważać.

deserr8

Co na to Rada Medyczna? - Naszym zdaniem po prostu trzeba to mówić jasno i wyraźnie - pokazując ewidentną korzyść. Ten, kto się zaszczepił i zaszczepi, nie będzie podlegał restrykcjom w trakcie ewentualnych kolejnych fal zakażeń - powiedziała w rozmowie z PAP prof. Magdalena Marczyńska po spotkaniu z rządem.

Jak pisał w tym tygodniu "Dziennik Gazeta Prawna", w ciągu najbliższych kilkunastu dni rząd podejmie decyzję, jak podzielić społeczeństwo na "bezpiecznych" i resztę. Jak pisze "DGP", wciąż dyskutowane jest powielenie rozwiązań znanych z Francji, czyli ograniczenie dostępu do rozmaitych usług, zarówno publicznych, jak i komercyjnych, dla osób niezaszczepionych. W Wirtualnej Polsce pisaliśmy o tym kilka dni temu.

Dylematy w rządzie

Jest jednak wiele punktów wspólnych, które "ucierają się" na spotkaniach Rady Medycznej przy premierze.

deserr8

Na ostatnim spotkaniu - w poniedziałek - dyskutowano m.in. o zwolnieniu z niektórych obostrzeń osób zaszczepionych (będą zwolnione z limitów, np. uczestnictwa w wydarzeniach kulturalnych, w kinach czy restauracjach); podjęto też decyzję o konieczności przedstawienia obywatelom większych zachęt do szczepień (nie finansowych, a dotyczących codziennego funkcjonowania).

Z konkretów: niemal ostatecznie zdecydowano, że zostaną wprowadzone obowiązkowe szczepienia dla personelu medycznego (dotąd zaszczepiło się ok. 90 proc. medyków).

Czy dla nauczycieli i przedstawicieli innych branż, np. gastronomii czy handlu, również przewidziano obowiązkowe szczepienia? - Toczą się rozmowy, ale raczej nie będzie takich decyzji. Opór jest wielki, a może być jeszcze większy - słyszymy od osób zorientowanych w rozmowach.

Jednak Rada Medyczna w tej sprawie ma jasne zalecenie: szczepić obowiązkowo.

Czwarta fala za rogiem

Faktem jest, że wszyscy są już pogodzeni z tym, iż priorytetem rządu na jesieni będzie walka z IV falą koronawirusa. - W tej chwili jesteśmy w sytuacji, kiedy nie zadajemy sobie już pytania, czy będziemy mieli do czynienia z IV falą koronawirusa, tylko po prostu kiedy ona nastąpi i jaka będzie jej intensywność - powiedział kilka dni temu minister zdrowia Adam Niedzielski.

Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest niechęć Polaków do szczepień. Rząd dostrzega coraz większe napięcia między zaszczepioną częścią społeczeństwa (ponad 50 proc.) i niechętną szczepieniom mniejszością obywateli.

Z przeprowadzonego pod koniec czerwca sondażu Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24 wynika, że 57 proc. Polaków chce wprowadzenia obowiązkowych szczepień przeciwko koronawirusowi. 39 proc. jest przeciwne takiemu rozwiązaniu.

Badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski z kolei pokazuje, że już ponad połowa obywateli (53,7 proc.) popiera wprowadzenie ograniczeń w przestrzeni publicznej dla osób niezaszczepionych. 41 proc. społeczeństwa wciąż uważa, że osoby niechętne szczepieniom nie powinny ponosić negatywnych konsekwencji.

Przywileje dla osób zaszczepionych przeciw koronawirusowi? Rzecznik PiS odpowiada

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
deserr8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
deserr8
Więcej tematów