Nałęcz zrezygnował z uczestnictwa we władzach SdPl
Wicemarszałek Sejmu Tomasz Nałęcz (SdPl) zrezygnował z uczestnictwa we władzach Socjaldemokracji Polskiej i nie będzie startował w wyborach parlamentarnych - poinformował dziennikarzy po zebraniu konwentu krajowego SdPl szef partii Marek Borowski.
22.07.2005 | aktual.: 22.07.2005 17:33
Borowski powiedział, że Nałęcz podjął taką decyzję po tym, jak konwent w głosowaniu tajnym zadecydował o udzieleniu przewodniczącemu SdPl wotum zaufania. Za udzieleniem wotum zaufania głosowało 24 członków konwentu krajowego SdPl, przeciwko było dwóch.
Na początku tego tygodnia Nałęcz powiedział publicznie, że SdPl powinna poprzeć w wyborach prezydenckich Włodzimierza Cimoszewicza, i że on sam namawia Borowskiego do zrezygnowania ze startu w wyborach.
Nałęcz powiedział w piątek dziennikarzom tylko tyle, że w ogóle nie będzie startował do parlamentu z jakiejkolwiek partii. Według Borowskiego, Nałęcz nadal pozostaje członkiem SdPl.
Borowski, pytany czy weźmie pod uwagę możliwość rezygnacji ze startu w wyborach prezydenckich, odparł, że nie rozważa żadnej innej ewentualności ponad tą, aby zdobyć jak największe poparcie wyborców.
Szef SdPl powiedział, że konwent dyskutował o tym czy warto kontynuować jego kampanię prezydencką, czego powodem było stanowisko Nałęcza w tej sprawie. Jak zaznaczył, SdPl jest partią "otwartą i demokratyczną", w której nie ma mowy o "kneblowaniu" czyichkolwiek ust.
W rezultacie Borowski poprosił konwent o udzielenie mu wotum zaufania. Głosowanie było tajne, o jego wynikach poinformowała na konferencji Sylwia Pusz. Konwent jednoznacznie poparł go, jako kandydata partii na prezydenta. Nic się w tej sprawie nie zmieniło - oświadczył jeden z nowo wybranych wiceprzewodniczących partii, Bartosz Dominiak.
Z całą pokorą ubiegam się o to stanowisko. Zdaję sobie sprawę, że mam bardzo potężnych kontrkandydatów, że scena polityczna zmierza do polaryzacji, ale Polska nie może być skazana na wojnę polsko-polską - powiedział z kolei Borowski.
Podkreślił, że mimo licznych nacisków zmierzających do rozbicia SdPl Socjaldemokracja nie klęka i nie poddaje się.
Konwent wybrał w piątek ośmiu nowych członków zarządu partii: Bartosza Dominiaka, Marcina Gołaszewskiego, Agnieszkę Ignyś, Arkadiusza Kasznię, Norberta Mastalerza, Sylwię Pusz, Michała Syskę, Agnieszkę Zarębę. Większość z nich nie ma 30 lat. Borowski podkreślił, że SdPl jest chyba najmłodszą partią w Polsce, bo 40 proc. jej członków ma mniej niż 30 lat.
Przedstawił także nowych wiceprzewodniczących Socjaldemokracji. Zostali nimi: Jolanta Banach, Bartosz Dominiak, Michał Syska i Syliwa Pusz.