Pierwsza od ponad trzydziestu lat niezależna organizacja polityczna
Kiedy w maju 1990 r. Jarosław Kaczyński powiadomił dziennikarzy zgromadzonych na konferencji prasowej o powołaniu nowej partii - Porozumienia Centrum, Fidesz istniał już od ponad dwóch lat (to skrót od węgierskiej nazwy Fiatal Demokratak Szovetsege - Związek Młodych Demokratów), choć oficjalnie nie był jeszcze partią polityczną, tylko organizacją młodzieżową. 30 marca 1988 r. powołała go grupa studentów i intelektualistów. Następnie w jednej z budapeszteńskich kawiarni zorganizowali konferencję prasową. Zawiadomili wszystkie media węgierskie, agencje informacyjne, korespondentów zachodnich gazet i najważniejsze ambasady.
"Zachowywali się tak, jakby działali w normalnym, demokratycznym państwie. Nikt im nie przeszkodził. Władza była kompletnie zaskoczona. Orban powiedział tłumowi dziennikarzy, że oto na Węgrzech powstała pierwsza od ponad trzydziestu lat niezależna organizacja polityczna. Legalna i działająca zgodnie z prawem. Władze milczały" - pisze Igor Janke.
Powstanie Fideszu było w życiu politycznym Węgier prawdziwym przełomem. "Miesiąc po zebraniu założycielskim, na którym do organizacji przystąpiło trzydzieści siedem osób, Fidesz miał już tysiąc członków. Działali w sposób bardzo niekonwencjonalny. Ich otwartość była szokująca, ale też - jak się szybko okazało - skuteczna. Trafili na moment, kiedy władza komunistyczna zaczęła się błyskawicznie sypać i nie było komu reagować na pojawienie się młodej, dynamicznej, opozycyjnej organizacji" - czytamy.