Upadek ze szczytu na samo dno... - to musiało boleć!
Zbigniew Chlebowski w listopadzie 2007 r. po raz trzeci został posłem. To był najlepszy czas w jego karierze zawodowej: stanął na czele klubu parlamentarnego PO, brylował w mediach. Dwa lata później, odwołano go z funkcji po opublikowaniu stenogramów jego rozmów z biznesmenami z branży hazardowej. Musiał też pożegnać się z klubem i partią. W nadchodzących wyborach nie będzie dla niego miejsca na listach Platformy.