Zełenski zabrał głos. "Wkraczamy w nowy etap wojny" [RELACJA NA ŻYWO]
Wojna w Ukrainie trwa. Piątek to 800. dzień rosyjskiej inwazji. - Dziś mija 800. dzień wojny. Jest to niezwykle trudna i ciężka droga, którą musiał przejść nasz kraj, droga, którą wciąż musimy podążać, aby zakończyć wojnę na uczciwych warunkach, na warunkach Ukrainy - powiedział w piątek Wołodymyr Zełenski. Ukraiński prezydent podkreślił, że obecnie "mamy do czynienia z nowym etapem wojny". - Okupant przygotowuje się do rozszerzenia swojej ofensywy - wskazał. Według niego, "wszyscy Ukraińcy i sojusznicy Ukrainy muszą zrobić wszystko, co możliwe, aby pokrzyżować plany Rosji". Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Wołodymyr Zełenski zabrał głos ws. sytuacji na froncie. Ukraiński prezydent wskazał, że "obecnie mamy do czynienia z nowym etapem wojny".
- - Wojska rosyjskie zajęły od początku roku 547 kilometrów kwadratowych terytorium Ukrainy - stwierdził minister obrony Rosji. Siergiej Szojgu oznajmił, że w ostatnim czasie najeźdźcy zdobyli m.in. miejscowości Nowobachmutiwka, Semeniwka i Berdyczi w obwodzie donieckim.
- Ministerstwo obrony Ukrainy przekazało, że wkrótce zakończą się prace nad budową fortyfikacji obronnych na pięciu odcinkach frontu. Linie umocnień mają mieć długość ok. 2 tys. km.
- Rosjanie zaatakowali Charków z powietrza, najprawdopodobniej bombami korygowanymi - przekazał mer miasta Ihor Terechow. Zginęła co najmniej jedna osoba.
Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ.
W sieci pojawiają się doniesienia o eksplozjach w Chersoniu.
W Kutaisi w Gruzji zorganizowało dziś marsz przeciwko ustawie o "agentach zagranicznych" - informuje Biełsat w serwisie X.
Wzorowana na rosyjskiej ustawa, stąd nazwana też po prostu "ustawą rosyjską" lub "ustawą o agentach zagranicznych", przewiduje, że osoby prawne i media otrzymujące ponad 20 proc. budżetu z zagranicy, podlegałyby rejestracji i sprawozdawczości oraz trafiłyby do specjalnego rejestru agentów obcego wpływu. Ministerstwo sprawiedliwości będzie mogło pod dowolnym pretekstem przeprowadzać kontrole takich organizacji.
Odwołano alarmy przeciwlotnicze w Ukrainie.
Władze Francji oceniają rosyjskie starty niżej niż władze Ukrainy. W lutym prezydent Wołodymyr Zełenski informował o 180 tys. poległych wrogich żołnierzach. Natomiast rząd Wielkiej Brytanii oszacował w kwietniu, że dotąd w Ukrainie zginęło lub zostało rannych około 450 tys. Rosjan - przypomniała AFP.
W połowie kwietnia portal BBC przekazał, opierając się na własnych analizach, że Rosja straciła co najmniej 50 tys. żołnierzy. BBC wraz z wolontariuszami i niezależną grupą medialną Mediazona zbierają rozproszone dane dotyczące rosyjskich strat pochodzące z mediów, wpisów na blogach i w mediach społecznościowych. Grupa monitoruje również cmentarze.
Według BBC w drugim roku konfliktu zginęło co najmniej 27,3 tys. żołnierzy agresora, chociaż - jak przyznał portal - ich faktyczna liczba jest zapewne znacznie większa. Moskwa, która nie podaje żadnych informacji na temat liczby zabitych i rannych od września 2022 roku, odmówiła skomentowania informacji zebranych przez BBC.
Rozbieżne są także szacunki dotyczące strat ukraińskich. Prezydent Zełenski poinformował w końcu lutego o 31 tys. poległych. - Nie 300 tys. ani 150 tys. jak twierdzi Putin i jego krąg kłamców - podkreślił. Jednak według licznych zachodnich źródeł ukraińskie straty militarne są w dużej mierze niedoszacowane.
W tym samym czasie, gdy ukraiński prezydent informował o stratach Kijowa, minister obrony Rosji Siergiej Szojgu twierdził, że podczas wojny poległy 444 tys. ukraińskich żołnierzy. W piątek oświadczył zaś, że tylko od początku roku Kijów stracił 111 tys. ludzi, ale nie sprecyzował, czy mówi wyłącznie o zabitych, czy też łącznie o zabitych i rannych - zauważa AFP.
MSZ Francji szacuje, że od rozpoczęcia wojny z Ukrainą zginęło około 150 tys. rosyjskich żołnierzy - poinformował szef francuskiej dyplomacji Stephane Sejourne. Jego zdaniem łącznie z rannymi rosyjskie straty sięgają pół miliona wojskowych.
- Militarna porażka Rosji już się dokonała - oświadczył Sejourne w opublikowanym w piątek wywiadzie dla niezależnej "Nowej Gaziety", odnosząc się do rosyjskich strat. - I po co to wszystko? Można to podsumować dwoma słowami: po nic - dodał.
Donald Trump zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu 3 proc. PKB, jako cenę dalszego zobowiązania USA na rzecz obrony Europy - podał w piątek brytyjski "The Times". Trumpa zainspirować miał do tego prezydent Andrzej Duda.
Czytaj więcej:
Alarmy przeciwlotnicze ogłoszono w całej Ukrainie. Powodem jest start rosyjskiego MiG-31, który może przenosić kierowane pociski rakietowe.
Alarm przeciwlotniczy w wielu regionach Ukrainy.
Rosjanie przeprowadzili atak rakietowy na rejon kropywnycki obwodu kirowohradzkiego. Ciężko ranny został 72-letni mężczyzna. Uszkodzone zostały obiekty infrastruktury oraz prywatne budynki mieszkalne.
Nagranie z ukraińskiego frontu. Obrońcy udokumentowali moment zniszczenia rosyjskiego sprzętu wojskowego.
Aktualna mapa alarmów przeciwlotniczych w Ukrainie.
- Dziś mija 800. dzień wojny. Jest to niezwykle trudna i ciężka droga, którą musiał przejść nasz kraj, droga, którą wciąż musimy podążać, aby zakończyć wojnę na uczciwych warunkach, na warunkach Ukrainy - powiedział w piątek Wołodymyr Zełenski.
Ukraiński prezydent podkreślił, że obecnie "mamy do czynienia z nowym etapem wojny". - Okupant przygotowuje się do rozszerzenia swojej ofensywy - wskazał. Według niego, "wszyscy Ukraińcy i sojusznicy Ukrainy muszą zrobić wszystko, co możliwe, aby pokrzyżować plany Rosji".
Rosyjski czołg zniszczony na ukraińskim froncie. W sieci pojawiło się nagranie.
W grudniu 2023 roku, gdy Ukraina usunęła bank Raiffeisen z listy "sponsorów wojny", Austria wycofała weto wobec 12. pakietu sankcji Unii Europejskiej, wymierzonych w Rosję.
Lista "sponsorów wojny" prowadzona jest przez Narodową Agencję Zapobiegania Korupcji, powołany do życia w 2015 roku centralny organ ukraińskiej władzy o specjalnym statusie, którego głównym zadaniem jest rozwój i wdrażanie państwowej polityki antykorupcyjnej. Na listę wpisywane są zagraniczne przedsiębiorstwa, które nie wycofały się z działalności w Rosji, pomimo jej agresji na Ukrainę.
Mimo inwazji na Ukrainę, Rosja jest nadal źródłem profitów dla wielkich banków, jak amerykański Citibank, czy włoski UniCredit; w 2023 roku rosyjski fiskus zarobił na nich 970 mln euro - pisze w piątek francuski dziennik "Le Monde".
Paryska gazeta, która przytacza dane z raportu Kijowskiej Szkoły Ekonomicznej (KSE), podkreśla że z Rosji nie wycofało się 21 międzynarodowych banków, które nadal zarabiają tam duże pieniądze - w 2023 roku było to 3,5 mld dolarów Banki płacą w Rosji podatki, które zasilają budżet i ułatwiają jej władzom finansowanie wojny.
Citibank, czy UniCredit to wielcy gracze sektora finansowego, ale w Rosji pozostały też mniejsze instytucje jak austriacki Raiffeisen, który rozbudował tam sporą sieć banków detalicznych, czy węgierski OTP - wyjaśnia "Le Monde".
Obecność Raiffeisena na rosyjskim rynku jest na tyle istotna dla tamtejszej gospodarki, że znajduje się on na liście "przedsiębiorstw o znaczeniu systemowym" banku centralnego Rosji - relacjonuje francuski dziennik. W 2023 roku dochody banku na rosyjskim rynku wyniosły 2,6 mld euro i stanowiły 52 proc. jego ogólnych profitów.
Zarząd Raiffeisena zapewnia, że szuka sposobu na wycofanie się z rosyjskiego rynku, ale - jak ocenia "Le Monde" - nie może się zdecydować na zrealizowanie wynikającej z tego straty. Francuski bank Societe Generale stracił 3,1 mld euro wycofując się z Rosji po jej inwazji na Ukrainę.
Film, na którym widać akcje obrońców w Krynkach w obwodzie chersońskim.
103 drony wyprodukowane na Łotwie pojadą na Ukrainę; zostały opracowane m.in. na potrzeby 3. Brygady Szturmowej tworzonej przez weteranów pułku specjalnego Azow - podała łotewska telewizja publiczna.
Drony IRSIS mogły powstać dzięki społecznemu wsparciu i zbiórce ok. 100 tys. euro.
Kolejne nagranie, na którym widać skutki ataku Rosjan w Charkowie.
W rejonie Zaporoża Ukraińcy zniszczyli rosyjski system obrony powietrznej Tor. W sieci pojawiło się nagranie, na którym udokumentowano akcję obrońców.