15 października padnie rekord. "400 milionów"

Na tegoroczne wybory Polacy wydadzą rekordową sumę. Według wyliczeń ekspertów łączny koszt powołania nowych posłów i senatorów wyniesie ponad 400 mln zł.

Najdroższe wybory w historii. Tak dużo nigdy nie wydaliśmy
Najdroższe wybory w historii. Tak dużo nigdy nie wydaliśmy
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
Radosław Opas

Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.

Z oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że wybory prezydenckie w 2020 roku kosztowały 304 mln zł. Już teraz wiadomo jednak, że zbliżające się wybory parlamentarne będą znacznie droższe. Jednym z powodów jest większa liczba lokali wyborczych, która w tym roku wzrośnie z 27 tys. do 31 tys.

Na diety dla członków komisji trzeba będzie wydać 159,6 mln zł, czyli o 73,5 mln zł więcej niż w poprzednich wyborach do Sejmu i Senatu - wylicza Business Insider. Na koszt organizacji wyborów składa się też proces wydruku kart wyborczych - 30 mln zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ponad 400 mln zł na wybory

W tym roku zwiększą się również wydatki na kampanię wyborczą, która będzie nas kosztować 102 mln zł, a więc o 21 mln zł więcej, niż w poprzednich wyborach. Doliczyć należy też odprawy parlamentarne, odprawy dla pracowników biur poselskich oraz biur klubów i kół poselskich.

Razem koszt tegorocznych wyborów i kampanii kosztować będzie polskiego podatnika ponad 400 mln zł - wskazuje Business Insider.

Kto wygra wybory? Polacy zabrali głos

15 października Polacy zagłosują w wyborach parlamentarnych. Teraz, w sondażu United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski, wskazują, jakim wynikiem mogą się one zakończyć.

57,7 proc. badanych uznało, że wybory wygra Zjednoczona Prawica. 15,1 proc. z tej grupy jest zdania, że samodzielnie stworzy rząd, natomiast 30,8 proc., że będzie potrzebować do tego koalicjanta.

Wśród tych, którzy wróżą wygraną Zjednoczonej Prawicy, 11,8 proc. respondentów jest zdania, że mimo to rząd stworzy opozycja.

Na wygraną Koalicji Obywatelskiej postawiło jedynie 16,5 proc. badanych. 1,2 proc. z nich uważa, że KO będzie w stanie stworzyć samodzielnie rząd. Natomiast 15,3 proc. w tej grupie jest zdania, że mimo wygranej, będzie potrzebować koalicjanta.

25,8 proc. badanych nie ma zdania na ten temat.

Źródło: Business Insider, WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (120)