Jedyna w świecie nekrokracja. W KLD władzę sprawują zombie
"Kim Ir Sen - Wielki Wódz, Słońce Narodu, Żelazny i Niezwyciężony Generał, Marszałek Wszechpotężnej Republiki, Wieczny Prezydent jest obiektem bezwarunkowej miłości 24 milionów ludzi - a może jest ich o trzy miliony mniej? - który codziennie, przez okrągły rok, udziela im audiencji. Owszem, jest dostępny, ale z głową państwa nie da się porozmawiać, ponieważ Kim Pierwszy od dwudziestu bez mała lat nie żyje. To znaczy, że Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna to jedyna w świecie nekrokracja. To znaczy: władzę sprawują zombie.
Żyjący-martwy bóg - woskowa figura - spoczywa w cieple i świetle szklanej skrzyni. Paskudna, wielka jak grejpfrut narośl na karku, tak sumiennie usuwana ze wszystkich zdjęć w ostatnich latach życia wodza, po śmierci została wycięta chirurgicznie. Ostrzegam jednak przed lekceważeniem tego Boga Zombie: w 1945 r. ta oto, leżąca teraz w szklanej skrzyni postać stworzyła najbardziej skuteczną tyranię naszych czasów; dziedziczną mafię, której władza wciąż jest bardzo silna" - czytamy.