Nagrody w Sejmie i Senacie. Rozdano miliony. Uzasadnienie szokuje
Urzędnicy marszałków Marka Kuchcińskiego i Stanisława Karczewskiego dostali nagrody za swoją ubiegłoroczną pracę. Łącznie, w obu kancelariach, przeznaczono na ten cel ponad 4 mln zł. W Senacie należały się m.in. za "myślenie strategiczne".
O szczegółach informuje "Super Express".
- Pracownikom Kancelarii Sejmu wypłacono nagrody w łącznej kwocie 3 138 262,16 zł. We wskazanym okresie wypłacono 1080 nagród o średniej wysokości 2 905,80 zł - poinformowało dziennik Centrum Informacyjne Sejmu.
Na pytanie, za co nagrody przyznawano i kto o nich zadecydował, urzędnicy marszałka Kuchcińskiego nie odpowiedzieli.
Kwota nagród wypłaconych pracownikom Kancelarii Senatu od początku 2018 r. do dnia złożenia wniosku wyniosła z kolei 934,8 tys. zł. Przeciętna wysokość nagrody to 3 362,59 zł - podało senackie biuro prasowe.
Nagrody należały się m.in. za "myślenie strategiczne i skuteczność w działaniu" oraz "dzielenie się z innymi pracownikami wiedzą lub doświadczeniem zawodowym".
O przyznaniu bonusów zadecydował szef Kancelarii Senatu. Sam nie dostał premii. W poprzednim roku było to niemal 40 tys. zł.
Nagrody nie dostała też szefowa Kancelarii Sejmu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl