Załamanie pogody w północnych Włoszech. Silne burze i intensywne opady deszczu w niedzielę spowodowały gwałtowne wezbrania rzek i potoków w regionie Lombardii.
W poniedziałek najtrudniejsza sytuacja wystąpiła w rejonie Como, a także w pobliskich miejscowościach Meda i Cabiate. Agencja AP udostępniła nagrania włoskich strażaków i jednej z kobiet, która utknęła w aucie podczas ulewy w tym regionie.
Na nagraniach służb można zauważyć, że część aut z ulicy porwała woda i te znalazły się w lokalnych kanałach. Do tego ulice zamieniły się w rwące potoki, przez co wiele miejsc było odciętych od świata. W krótkim czasie spadło tam nawet ponad 200 mm deszczu, co doprowadziło do tzw. powodzi błyskawicznych.
Władze Como zdecydowały o zamknięciu szkół i zaangażowały dodatkowe siły straży pożarnej oraz obrony cywilnej. Służby ratunkowe pracują nad zabezpieczeniem zalanych terenów i pomocą mieszkańcom.
To nie koniec złych wieści dla Lombardii. Według meteorologów w najbliższych dniach region nadal będzie zmagał się z deszczową aurą. We wtorek i środę spodziewane są kolejne burze i intensywne opady. Dopiero od czwartku opady mają osłabnąć na sile.